WTA Doha: Iga Świątek wytrzymała presję w meczu z Rybakiną. "Bardzo ciężko było o tym nie myśleć"

2024-02-17, 19:31

WTA Doha: Iga Świątek wytrzymała presję w meczu z Rybakiną. "Bardzo ciężko było o tym nie myśleć"
Iga Świątek obroniła tytuł w Dosze po raz drugi. Foto: Hussein Sayed/Associated Press/East News

Iga Świątek pokonała Kazaszkę Jelenę Rybakinę 7:6 (10-8), 6:2 w finale turnieju WTA 1000 w Dosze. Polka obroniła tytuł w katarskiej imprezie po raz drugi. - Przyjechałam tu i byłam nieco zestresowana z powodu oczekiwań. Chciałam dokonać tego krok po kroku, tak jak zawsze. Zadziałało - podkreśliła w pomeczowym wywiadzie.

Wielkie emocje w finale. "Nie spodziewałam się tego"

Pierwsza partia trwała aż półtorej godziny. Rybakina prowadziła już 4:1, jednak w pewnym momencie doznała drobnego urazu i musiała skorzystać z pomocy medycznej. Krótka przerwa sprawiła, że Polka zdołała opanować emocje, co przełożyło się na odwrócenie losów seta.

W drugiej partii emocji było już mniej, od stanu 3:2 Świątek wygrała wszystkie gemy.

- Walczyłam do końca. Gratulacje dla Igi za świetną pracę jej i jej teamu - zaznaczyła Rybakina po spotkaniu.

Iga Świątek odniosła się do wielkich emocji i wyczerpującego starcia w pierwszym secie.

- Był bardzo długi i ciężki, nie spodziewałam się tego - powiedziała liderka, która także pogratulowała występu rywalce.

22-latka zwróciła uwagę, jak dużą rolę w jej grze pełni jej team.

- Dziękuję mojemu teamowi. W każdym momencie wiedzieli, która część ich pracy zrobiła różnicę. Jestem im bardzo wdzięczna, bo bez nich byłabym zgubiona - roześmiała się liderka. - Staramy się nie odpuszczać, niezależnie od tego, czy jest łatwo czy ciężko, co było widać w tym meczu - dodała.

Świątek zwróciła się także do swojej rodziny.

- Przepraszam, że nie dzwoniłam przez ostatnie 9 dni. Postaram się to nadrobić - przyznała.

Polka przeszła do historii. "Chciałam dokonać tego krok po kroku"

Tenisistka z Raszyna została pierwszą w historii, która wygrała imprezę w stolicy Kataru trzykrotnie. Cztery inne zawodniczki mogą pochwalić się dwoma triumfami.

W Dosze 22-letnia Świątek jest niepokonana od trzech lat. Wygrała też edycje 2022 i 2023.

- Bardzo ciężko było o tym nie myśleć. Przyjechałam tu i byłam nieco zestresowana z powodu oczekiwań. Chciałam dokonać tego krok po kroku, tak jak zawsze. Zadziałało - podkreśliła Świątek.

Kolejnym przystankiem Świątek będzie Dubaj. W rozpoczynającym się w niedzielę turnieju WTA 1000 wystąpią trzy reprezentantki Polski. Oprócz Igi Świątek i Magdy Linette, w zawodach weźmie udział Magdalena Fręch, która dostała się dzięki kwalifikacjom.

Czytaj także:

Iga Świątek znów w akcji

red


Polecane

Wróć do strony głównej