Listy Mrożka i Czapskiego. "Różniło ich wszystko"

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2023 16:59
- Pierwszy list, który publikujemy, pochodzi ze stycznia 1964 roku. Wiemy, że były wcześniejsze listy, bo obaj panowie odnoszą się do nich nawet w tych pierwszych listach, które znalazły się w książce - mówił w "Wybieram Dwójkę" Marcin Baniak z Wydawnictwa Literackiego. Premiera książki "Listy 1964-1988 Sławomir Mrożek, Józef Czapski" 28 czerwca.
Sławomir Mrożek w studiu Teatru Polskiego Radia
Sławomir Mrożek w studiu Teatru Polskiego RadiaFoto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Wyjątkowa, niepublikowana korespondencja dwóch wielkich twórców XX w.

Dzieliły ich wiek, pochodzenie, wykształcenie, bagaż doświadczeń i sytuacja życiowa. Łączyło podobne spojrzenie na świat. I to, że obaj obdarzeni byli talentem literackim i plastycznym. Sławomir Mrożek i Józef Czapski znali się blisko trzydzieści lat, z czego przez niemal ćwierć wieku prowadzili ze sobą intensywny, osobisty i intelektualny dialog. Książka przedstawia blisko 100 nieznanych wcześniej listów z lat 1964-1988. To niezwykłe świadectwo przyjaźni i wzajemnej fascynacji, ale przede wszystkim cenny dla polskiej literatury i sztuki dokument - tak brzmi fragment opisu wyjątkowej publikacji "Listy 1964-1988 Sławomir Mrożek, Józef Czapski".

Piszą o wszystkim, co jest dla nich najważniejsze

Sławomir Mrożek - jeden z najważniejszych polskich pisarzy i jeden z najbardziej znanych na świecie dramaturgów - oraz Józef Czapski - pisarz, malarz, krytyk, świadek historii, więzień obozów jenieckich w ZSRR w czasie II wojny światowej - piszą o wszystkim, co jest dla nich najważniejsze, zwłaszcza o tym, co ich boli: (...) o kondycji intelektualnej polskiej emigracji, spustoszeniach w duszy polskiej, jaka dokonała się w czasach okupacji, o polskiej megalomanii i kompleksach. Nie stronią też od wątków osobistych, nie tając - szczególnie Mrożek - swoich załamań i zwątpienia co do sensu własnego dzieła.

Obaj twórcy korespondowali ze sobą około ćwierć wieku, ale charakter tych listów jest inny niż np. w przypadku korespondencji Sławomira Mrożka ze Stanisławem Lemem. - W tamtym przypadku mamy do czynienia z takim wzorem wybujałej, kwiecistej, pięknej, zabawnej, ironicznej, przyjacielskiej korespondencji. Natomiast korespondencja Mrożka z Józefem Czapskim trwała do roku 1988 i bez wątpienia jest bardzo specyficzna. Myślę, że fani pisarza znajdą tu dużo bardzo ważnych informacji. Doszło tutaj bowiem do spotkania dwóch osobowości z przeciwległych biegunów - stwierdził Marcin Baniak.

Posłuchaj
14:58 Wybieram baniak 19.06.mp3 Marcin Baniak o książce "Listy 1964-1988 Sławomir Mrożek, Józef Czapski" (Wybieram Dwójkę) 

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Marcin Baniak (Wydawnictwo Literackie)

Data emisji: 19.06.2023

Godz. emisji: 16.30

mo/pg


Czytaj także

"Dwa Teatry" 2023. Mariusz Malec: chciałem zobaczyć "Zemstę" przez pryzmat Podstoliny

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2023 17:00
 - Cały tekst poddałem analizie, wyobraziłem sobie jak był konstruowany przez Fredrę, gdzie Podstolina sama jest bohaterką, a gdzie się o niej mówi i domyślamy się jej zakulisowych działań. To jest inna "Zemsta", nie mur graniczny, ale myślenie naszej bohaterki o bezpiecznej i szczęśliwej przyszłości jest głównym wątkiem - mówił w Dwójce Mariusz Malec, reżyser realizowanego "na żywo" podczas XXII edycji Festiwalu "Dwa Teatry" słuchowiska "Podstolina" na podstawie fragmentów "Zemsty".
rozwiń zwiń
Czytaj także

XXII Festiwal "Dwa Teatry" 2023. Igor Gorzkowski: warto poznawać prozę epoki romantyzmu

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2023 13:00
- Proza to najmniej znany obszar romantyzmu, warto poszerzyć tę przestrzeń, która okazuje się bardzo rozbudowana. Seweryn Goszczyński starał się odkryć, co jest takiego w potrzebie eksplorowania gór. Opisuje to jako potrzebę metafizyczną, jakieś uniesienie ponad rzeczywistość - mówił w Dwójce Igor Gorzkowski, reżyser słuchowiska "Dziennik podróży do Tatrów".
rozwiń zwiń