Schumacher walczy o życie. W momencie wypadku miał na kasku kamerę?
Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Michael Schumacher, który w niedzielę uległ groźnemu wypadkowi narciarskiemu w Alpach, miał na kasku kamerę. Zabezpieczyli ją francuscy śledczy - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródło zbliżone do śledztwa.
2014-01-03, 21:00
Posłuchaj
Schumacher walczy o życie: setki fanów Ferrari przed szpitalem w Grenoble>>>
Prowadzący dochodzenie przesłuchali także 14-letniego syna oraz jednego ze znajomych słynnego niemieckiego kierowcy, którzy towarzyszyli mu w momencie wypadku - dodało to samo źródło.
W niedzielę podczas jazdy na nartach w Meribel Schumacher uderzył głową w skałę. Mimo że miał założony kask, to siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu. Jeszcze tego samego dnia został przetransportowany z miejscowego szpitala do szpitala w Grenoble.
Michael Schumacher walczy o życie: skandal z udziałem reportera w sutannie>>>
REKLAMA
Od środy nie ma nowych informacji na temat stanu zdrowia sportowca. W Nowy Rok menedżer Schumachera Sabine Kehm przekazała dziennikarzom, że jest on "krytyczny, ale stabilny".
Schumacher pozostaje w śpiączce farmakologicznej. W nocy z poniedziałku na wtorek przeszedł zabieg usunięcia z mózgu krwiaka. Pomimo tego ciśnienie śródczaszkowe utrzymuje się na zbyt wysokim poziomie.
W piątek przypadały 45. urodziny Schumachera.
Lekarze o Schumacherze: powrót do zdrowia może zabrać miesiące >>>
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
mr
REKLAMA