Traktorzysta wjechał do rowu. Miał blisko trzy promile
Do dwóch lat więzienia grozi traktorzyście, który pijany prowadził ciągnik. Na trasie Szczepankowo-Dźwierzuty 46-latek stracił panowanie nad pojazdem i ciągnik wjechał do przydrożnego rowu.
2014-01-07, 15:02
Traktorzysta tak szybko uciekał z miejsca kolizji, że na miejscu zostawił... jeden kalosz. Po pewnym czasie policjanci patrolujący trasę krajową nr 57 zauważyli idącego ulicą mężczyznę, który nie miał jednego buta. Badanie alkomatem wykazało prawie trzy promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i spędził noc w policyjnej celi.
Radio Kierowców - zobacz serwis specjalny >>>
We wtorek Mirosław B. usłyszy zarzut. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na dziesięć lat.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR/Radio Olsztyn/aj
REKLAMA