Rajd Dakar 2014. Adam Małysz: złapaliśmy trzy gumy i zepsuł się podnośnik
Adam Małysz z pilotem Rafałem Martonem przyznali, że po stracie trzech kół zapasowych w Toyocie, jechali z duszą na ramieniu.
2014-01-10, 08:10
Posłuchaj
Mimo innych problemów zajęli w "piekle", na piątym etapie Rajdu Dakar ósme miejsce, najwyższe wśród samochodów Poland National Team.
Rajd Dakar 2014: Adam Małysz najlepszy z polskiej ekipy na piątym etapie
Trasa miała wieść od Chilecito do San Miguel w prowincji Tucuman i być przedzielona asfaltową strefą neutralizacji. Dzień przyniósł jednak sporo niespodzianek. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej części odcinka, organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu drugiej partii dla motocykli i quadów, ze względu na bezpieczeństwo zawodników. Większość z nich była odwodniona i wycieńczona.
Do ostatniej chwili kierowcy aut czekali na informację w sprawie swojej trasy. Ostatecznie druga część odcinka specjalnego została skrócona, w sumie z 527 do 428 km. W tych trudnych warunkach bardzo dobrze radzili sobie Małysz i Marton. Na siódmym pomiarze czasu Orzeł z Wisły był nawet na drugiej pozycji.
- Pierwszy odcinek był bardzo fajny, choć naprawdę ciężki. Były wydmy, dość specyficzne - trochę miejscami obrośnięte krzakami. Złapaliśmy trzy gumy i zepsuł nam się podnośnik. Po stracie trzech kół zapasowych musieliśmy mocno się pilnować. Chcieliśmy pożyczyć jedno od Marka Dąbrowskiego, żeby mieć zapas na drugą część etapu, ale oddał on już koło kierowcy z RPA Ginielowi de Villiers. Byliśmy zatem zmuszeni jechać znacznie bardziej ostrożnie - powiedział Małysz.
Mimo ostrożności załoga Orlen Teamu uzyskała ósmy czas, a w klasyfikacji generalnej awansowała na 12. miejsce, mając stratę 2 godzin 31 minut i 56 sekund do lidera, Hiszpana Naniego Romy.
Rajd Dakar 2014: Sonik trzeci po pięciu etapach w gronie quadowców
- Jesteśmy z Rafałem zadowoleni, zwłaszcza z pierwszej części, gdzie udało nam się utrzymać naprawdę świetne tempo. Myślę, że gdyby nie brak koła zapasowego, inaczej by to wszystko wyglądało. Czułem, że możemy utrzymać to wysokie tempo, ale trzeba było zwolnić. Gdybyśmy stracili ostatnią oponę, tak naprawdę stracilibyśmy wszystko. Nasza Toyota sprawuje się znakomicie, chociaż auto dostało mocno w kość - dodał Małysz.
Nie wszyscy Polacy mieli jednak tyle szczęścia. Krzysztof Hołowczyc (X-Raid/Lotto Team) był 21. i spadł na 11. lokatę w ogólnym bilansie. Natomiasł Piotr Beaupre i Jacek Lisicki wycofali się z rajdu na początku etapu po tym, jak ich BMW uległo w środę zniszczeniu.
Szósty etap rajdu zacznie się w Tucuman, a zakończy w miejscowości Salta. Dla samochodów planowany jest odcinek specjalny długości 424 km, dla motocykli i quadów - 400 km, a dla ciężarówek - 156 km. Jak ostrzegają organizatorzy, największym zagrożeniem może być bliskie spotkanie z dzikimi zwierzętami, które zamieszkują te rejony.
W Salcie uczestnicy rajdu pozostaną dobę na biwaku, gdzie będą mogli się zregenerować przed dalszą drogą. Rywalizacja zakończy się w Chile, w Valparaiso, w sobotę 18 stycznia.
REKLAMA
Rajd Dakar 2014: wycofało się ponad sto pojazdów - odpadła kolejna polska załoga
Czołówka i miejsca Polaków na piątym etapie 36. Rajdu Dakar z Chilecito do Tucuman w Argentynie oraz klasyfikacja generalna >>>
man
pagebreak
MOTOCYKLE
piąty etap - OS 211 km
1. Marc Coma (Hiszpania) KTM 3:02.08
2. Jordi Viladoms (Hiszpania) KTM strata 12.54
3. Jakub Przygoński (Polska) KTM 22.45
Po pięciu etapach:
1. Marc Coma (Hiszpania) KTM 18:45.11
2. Joan Barreda Bort (Hiszpania) Honda strata 41.10
3. Francisco Lopez Contardo (Chile) KTM 53.41
...
6. Jakub Przygoński (Polska) KTM 1:14.27
QUADY
piąty etap - OS 211 km
1. Sergio Lafuente (Urugwaj) Yamaha 4:53.48 (1 godzina kary)
2. Ignacio Casale (Chile) Yamaha strata 1.21 (1 godzina kary)
3. Pablo Copetti (Argentyna) Yamaha 11.00
...
8. Rafał Sonik (Polska) Yamaha 42.14 (1 godzina kary)
Po pięciu etapach:
1. Sergio Lafuente (Urugwaj) Yamaha 23:23.43 (1 godzina kary)
2. Ignacio Casale (Chile) Yamaha strata 16.52 (1 godzina kary)
3. Rafał Sonik (Polska) Yamaha 23.12 (1 godzina kary)
SAMOCHODY
piąty etap - OS 428 km
1. Nani Roma (Hiszpania), Michel Perin (Francja) Mini All4 Racing 6:37.01
2. Giniel de Villiers (RPA), Dirk von Zitzewitz (Niemcy) Toyota strata 4.20
3. Robby Gordon, Kellon Walch (USA) HST Gordini 20.12
...
8. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska) Toyota Hilux 27.18
9. Marek Dąbrowski, Jacek Czachor (Polska) Toyota Hilux 29.20
15. Martin Kaczmarski (Polska), Filipe Palmeiro (Portugalia) Mini 53.32
22. Krzysztof Hołowczyc (Polska), Konstantyn Żylcow (Rosja) Mini 1:18.41
Po pięciu etapach:
1. Nani Roma (Hiszpania), Michel Perin (Francja) Mini All4 Racing 19:21.54
2. Nasser Al-Attiyah (Katar), Lucas Cruz (Hiszpania) Mini strata 26.28
3. Orlando Terranova (Argentyna), Paulo Fiuza (Portugalia) Mini 31.46
...
9. Marek Dąbrowski, Jacek Czachor (Polska) Toyota 1:45.58
11. Krzysztof Hołowczyc (Polska), Konstantyn Żylcow (Rosja) Mini 2:22.59
12. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska) Toyota 2:31.56
13. Martin Kaczmarski (Polska), Filipe Palmeiro (Portugalia) Mini 2:40.04
CIĘŻARÓWKI
piąty etap - OS 428 km
1. Dmitrij Sotnikow, Wiatczesław Mizjukajew, Andriej Aferin (Rosja) Kamaz 4:47.46
2. Andriej Karginow, Andriej Mokiejew, Igor Diewietkin (Rosja) Kamaz strata 2.56
3. Gerard de Rooy (Holandia), Tom Colsoul (Belgia), Dariusz Rodewald (Polska) Iveco 12.07
Po pięciu etapach:
1. Gerard de Rooy (Holandia), Tom Colsoul (Belgia), Dariusz Rodewald (Polska) Iveco 21:17.26
2. Andriej Karginow, Andriej Mokiejew, Igor Diewietkin (Rosja) Kamaz 32.00
3. Eduard Nikołajew, Jewgienij Jakowlew, Władymir Rybakow (Rosja) 1:09.41
man
REKLAMA
REKLAMA