Grozi nam gerontokracja
Starzenie się społeczeństwa z pewnością nie pozostanie bez wpływu na demokrację. Demografia wskazuje na to, że procesy starzenia postępują w takim samym tempie na całym świecie.
2014-01-17, 17:26
Posłuchaj
Zachwianie równowagi liczebnej między pokoleniami, a tym samym proporcji głosów, którymi dysponują, może za kilka lat zaowocować tym, że będą w większym stopniu realizowane społeczne interesy osób starszych, ze szkodą dla interesów młodszych pokoleń. Jak przeciwdziałać temu zjawisku?
- Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieć dużo wyższą długość życia. Obecnie jesteśmy jednym z najmłodszych społeczeństw na świecie. Jak pokazują badania demograficzne w latach 2050 - 2060 ta granica będzie się coraz bardziej przesuwać. To jest charakterystyka zmian społecznych z jakimi mamy do czynienia - powiedział Dominik Owczarek, analityk Instytutu Spraw Publicznych
- Jeśli chodzi o sam termin gerontokracji to już dziś możemy o nim mówić, gdyż funkcjonuje ono już w naszym społeczeństwie. Polska klasa polityczna jest jedną z najstarszych w Europie - powiedział Krzysztof Brosz, Fundacja Republikańska.
Media lansują seniorów, którzy są pełni życia i nadal chcą robić to co ich interesuje wykorzystując swój wolny czas. Gerontokracją określamy grupę ludzi, w starszym wieku, którzy sprawują władzę. Czy nadejdzie ich era?
REKLAMA
- Trzeba się zastanowić nad tym na ile starzenie się społeczeństwa ma wpływ na to jaką mamy demokrację i czyje interesy są zabezpieczane. Polityka powinna troszczyć się zarówno o sprawy osób starszych, jak i najmłodszych osób - dodał Dominik Owczarek.
PR24/Paulina Olak
REKLAMA