Tragedia w Dominowie. 63-letnia kobieta zmarła z wychłodzenia
Jak powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, to pierwszy w tym roku przypadek śmierci z powodu wychłodzenia na Lubelszczyźnie.
2014-01-19, 14:16
Według ustaleń policji, 63-letnia mieszkanka miejscowości Dominów była widziana po raz ostatni w sobotę, ok. godz. 16, gdy szła do sklepu po wino. Jej zwłoki znaleziono w niedzielę rano w pobliżu sklepu.
Wstępnie lekarz jako przyczynę zgonu kobiety podał wychłodzenie organizmu. - To pierwszy w tym roku taki przypadek na Lubelszczyźnie. W grudniu ubiegłego roku doszło do podobnego - poinformowała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W nocy z soboty na niedzielę w województwie lubelskim temperatura spadła do kilku stopni Celsjusza poniżej zera. Padał śnieg.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
REKLAMA
PAP, kk
REKLAMA