Michalczewski ostro o Szpilce. "Przy tym trenerze się nie rozwija"
Dariusz Michalczewski przekonuje, że jeśli Artur Szpilka chce się rozwijać, powinien zmienić trenera. Według niego "Łapin jest dobrym trenerem, kiedy jego zawodnik jest faworytem, ale jak już trzeba walczyć z lepszymi bokserami, to kończy się to porażką"
2014-01-28, 11:07
Porażka z Bryantem Jenningsem pokazałam, jak wiele młodego polskiego boksera dzieli od światowej czołówki pięściarzy.
Szpilka - Jennings. Pierwsza porażka "Szpili">>>
Według Michalczewskiego Szpilka zaliczył bardzo zły pojedynek, do którego nie powinno w ogóle dojść. Jego zdaniem winni tej porażki w tym samym stopniu co zawodnik, są trener i promotor kontrowersyjnego Polaka, czyli Fiodor Łapin i Andrzej Wasilewski.
- Wasilewski powinien wpłynąć na swojego zawodnika, bo to, co robi "Szpila", to samowolka. Wychodzi do ringu w stroju więziennym, kreuje się na "złego chłopca", a podczas ceremonii ważenia zakłada śmieszne gacie i wygląda jak chippendales. Sam fakt, że Wasilewski zgodził się na starcie Szpilki z Jenningsem, świadczy o tym, że stracił panowanie nad nim.
REKLAMA
Źródło: Press Focus/x-news
Michalczewski skrytykował też Fiodora Łapina.
- Szpilka przy nim w ogóle się nie rozwija. Łapin jest dobrym trenerem, kiedy jego zawodnik jest faworytem, ale jak już trzeba walczyć z lepszymi bokserami, to kończy się to porażką. Tak było z Proksą, Wawrzykiem i teraz ze Szpilką. Jeśli Artur chce robić postępy, musi zmienić trenera.
Artur Szpilka nie załamał się po "lekcji pokory". Ma już propozycję kolejnej walki?>>>
REKLAMA
Jeden z najlepszych polskich bokserów ostatnich dekad odniósł się też do potencjalnych rywali. Media podawały, że mimo porażki Szpilka dostał oferty walki w USA z niepokonanymi dotychczas Amirem Mansourem i Tysonem Furym.
- To całkiem logiczne, bo Amerykanie zobaczyli, że chłopak dużo gada, a boksersko jest słaby i można go łatwo pokonać. Artur powinien stoczyć teraz 2-3 walki na przetarcie, ale jeśli promotorzy wypuszczą go na Mansoura czy Fury'ego, będzie to kolosalny błąd - powiedział "Tiger" na zakończenie wywiadu.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk stwierdził z kolei, że błędy w walce wynikały przede wszystkim z tego, że Artur Szpilka jest uparty i nie słuchał swojego trenera:
Źródło: Press Focus/x-news
REKLAMA
ps
REKLAMA