NBA: Wizards przegrywają z Clippers i są na minusie. 8 punktów Gortata
Koszykarze Washington Wizards w środowym meczu ligi NBA przegrali na wyjeździe z Los Angeles Clippers 103:110. Grający w pokonanej drużynie Marcin Gortat zdobył osiem punktów.
2014-01-30, 09:00
"Czarodzieje" przez większość meczu prowadzili wyrównaną walkę z czołową drużyną Konferencji Zachodniej. Co prawda Clippers na początku trzeciej kwarty wygrywali różnicą 16 punktów, ale niewiele brakowało, a goście przechyliliby szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Gdy do końca spotkania pozostawały trzy minuty stołeczni koszykarze przegrywali już tylko 99:100. Jednak przez następne 89 sekund grali bardzo nieporadnie. Najpierw ich dwa rzuty zablokował DeAndre Jordan, kolejne trzy spudłowali i nie wykorzystali też dwóch rzutów wolnych. Clippers takich problemów nie mieli i wypracowali w tym czasie bezpieczną przewagę.
Gortat grał krócej niż zwykle - prawie 24 minuty. Polski środkowy ostatnią część gry przesiedział na ławce rezerwowych, choć wcześniej nie spisywał się źle. Trafił wszystkie cztery rzuty z gry. Miał także pięć zbiórek (w tym jedną w ataku), trzy bloki oraz po jednej asyście, stracie i przechwycie; popełnił trzy faule.
Najwięcej punktów dla "Czarodziejów" zdobył Bradley Beal - 20, kolejne 19 dorzucił John Wall, który miał także 11 asyst. Gospodarzy do triumfu poprowadził Blake Griffin - 29 pkt.
Wizards mają teraz na koncie 22 zwycięstwa i 23 porażki. W Konferencji Wschodniej spadli na szóste miejsce. Kolejny mecz rozegrają w sobotę. We własnej hali zmierzą się z najlepszą obecnie drużyną Konferencji Zachodniej - Oklahoma City Thunder (37-10).
ps
REKLAMA