Granice Ukrainy gwarantują Waszyngton, Moskwa i Londyn
Ukraina w 1994 roku zgodziła się na usunięcie broni jądrowej ze swego terytorium, w zamian w tzw. memorandum budapesztańskim gwarantowano jej suwerenność i integralność.
2014-02-26, 15:46
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>
Stany Zjednoczone, Federacja Rosyjska i Wielka Brytania zostały gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy po przystąpieniu tego kraju do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej w grudniu 1994 r. Zobowiązały się m.in. do respektowania jej suwerenności i granic.
Tekst memorandum budapesztańskiego >>>
REKLAMA
Ukraina zobowiązała się w 1994 roku wyeliminowania całej broni nuklearnej na swoim terytorium w określonym czasie w następstwie globalnych przemian, m.in. po zakończeniu zimnej wojny, "co stworzyło warunki do zdecydowanej redukcji sił nuklearnych".
W sześciopunktowym dokumencie USA, Rosja i W. Brytania potwierdziły swoje zaangażowanie, w myśl aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, na rzecz poszanowania niepodległości i suwerenności Ukrainy w jej obecnych granicach. Trzy kraje zobowiązały się do powstrzymania od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko terytorialnej integralności i politycznej niepodległości Ukrainy. Jak podkreślono, nie użyją przeciwko Ukrainie siły - z wyjątkiem sytuacji samoobrony czy innych okoliczności pozostających w zgodzie z Kartą Narodów Zjednoczonych.
Kraje sygnatariusze potwierdziły w dokumencie, że nie będą stosować wobec Ukrainy przymusu ekonomicznego, mającego na celu podporządkowanie własnym interesom praw Ukrainy wynikających z jej suwerenności.
Trzy państwa potwierdziły również, że będą pilnie zabiegać o reakcję Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdyby Ukraina, jako kraj wolny od broni nuklearnej będący stroną traktatu NPT, stała się ofiarą aktu agresji lub gróźb użycia broni nuklearnej.
REKLAMA
USA, Rosja i Wielka Brytania potwierdziły tym samym wobec Ukrainy zobowiązanie do niestosowania broni nuklearnej wobec kraju, który jej nie posiada, ale jest stroną układu - chyba że doszłoby do ataku na ich terytoria lub terytoria zależne, ich siły zbrojne czy sojuszników. Trzy kraje ponadto zapowiedziały przeprowadzanie konsultacji w sytuacjach spornych dotyczących tych zobowiązań.
Ukraiński potencjał jądrowy został w całości wywieziony do Rosji.
PAP/agkm
"Próba przejęcia Krymu przez Rosję oznacza wojnę; półwysep nie jest jej wart" >>>
REKLAMA
Tatarzy krymscy protestują przeciw odłączeniu Krymu od Ukrainy i przyłączeniu do Rosji >>>
Rosja: Putin ogłasza alarm bojowy >>>
REKLAMA
REKLAMA