Sankcje UE wobec Ukrainy. Janukowycz znajdzie się na liście?

Ośmiu czołowych ukraińskich polityków z kręgu Wiktora Janukowycza znajduje się na wstępnej liście osób, które mogą być objęte unijnymi sankcjami. Niewykluczone, że znajdzie się na niej także nazwisko samego byłego prezydenta.

2014-02-27, 18:37

Sankcje UE wobec Ukrainy. Janukowycz znajdzie się na liście?

Posłuchaj

Kto będzie objęty unijnymi sankcjami? Relacja Magdaleny Skajewskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Unia Europejska kończy prace nad szczegółami sankcji wobec winnych przemocy na Ukrainie.
- Nie jest trudno sobie wyobrazić, że nazwisko prezydenta Janukowycza może znaleźć się na tej liście  - powiedział PAP anonimowo unijny dyplomata.
Jeszcze przed tygodniem wykluczano, by Janukowycz został objęty sankcjami, bo Unia nie chciała zamykać kanałów kontaktu z władzami ukraińskimi. Jednak po odsunięciu go od władzy przez ukraiński parlament umieszczenie nazwiska byłego prezydenta na "czarnej liście" stało się bardzo prawdopodobne.
Unijne sankcje , czyli zakaz podróżowania do UE i zamrożenie aktywów finansowych, dotkną przede wszystkim osoby z dawnego kierownictwa ukraińskich struktur bezpośrednio odpowiedzialnych za użycie siły wobec antyrządowych demonstrantów w Kijowie. Chodzi o ministerstwo spraw wewnętrznych i służby specjalne.

Brukselski portal EUObserver twierdzi, że sankcje obejmą też: byłego wicepremiera Sierhieja Arbuzowa oraz byłego szefa administracji prezydenta Andrija Klujewa.

25 nazwisk na liście odpowiedzialnych za rozlew krwi>>>

Listę nazwisk miała opracować ambasada UE w Kijowie. Dokument jest poufny do czasu opublikowania rozporządzenia o sankcjach w Oficjalnym Dzienniku UE, co może nastąpić w przyszłym tygodniu.
W czwartek Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wezwał do wdrożenia sankcji wobec odpowiedzialnych za niedawną przemoc i naruszenia praw człowieka na Ukrainie.
Szef austriackiej dyplomacji Sebastian Kurz potwierdził w ubiegły wtorek, że wstępny projekt unijnego rozporządzenia o sankcjach wobec Ukrainy "wymienia bardzo prominentne i doskonale znane nazwiska". Dodał, że projekt listy już został przekazany austriackim władzom finansowym, aby możliwie szybko wdrożyć ostateczną decyzję Unii. W Austrii mieszkają m.in. członkowie najbliższej rodziny byłego premiera Ukrainy Mykoły Azarowa.

REKLAMA

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Oficjalne dane mówią o 82 ofiarach śmiertelnych i kilkuset rannych.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach

IAR/PAP/asop

REKLAMA

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej