Atak nożowników na stacji kolejowej w Chinach. 33 osoby nie żyją
Według świadków, co najmniej dziesięciu mężczyzn, ubranych na czarno, wtargnęło na dworzec i zaczęło atakować nożami przypadkowych ludzi. Ponad 130 osób zostało rannych.
2014-03-02, 07:23
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło w mieście Kunming w prowincji Junnan, w południowo zachodnich Chinach.
Władze oskarżają "ujgurskich separatystów" z Sinkiangu (Xinjiangu). Prezydent Chin Xi Jinping wezwał siły porządkowe do podjęcia natychmiastowego śledztwa i znalezienia winnych "ataku terrorystycznego".
Zaapelował też do władz, by "ukarały terrorystów zgodnie prawem" - podała Xinhua, dodając, że policjanci zastrzelili czterech napastników, jednego zatrzymali i nadal poszukują pozostałych.
Według agencji to najkrwawszy atak w ostatnich latach. Co najmniej 60 osób zostało hospitalizowanych.
REKLAMA
CNN Newsource/x-news
Do zamachu w Junnanie doszło na kilka dni przed rozpoczęciem dorocznej sesji chińskiego parlamentu, która jest największym wydarzeniem politycznym w kraju.
W prowincji Sinkiang regularnie dochodzi do konfliktów między stanowiącymi większość w tym regionie Ujgurami (islamska mniejszość etniczna) a ludnością napływową należącą do chińskiej grupy etnicznej Han.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA