Rosja nie chce polskiej wieprzowiny. Co najmniej przez pół roku?
Takie stanowisko Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego zostało przedstawione ambasadorowi Rzeczpospolitej w Moskwie Wojciechowi Zajączkowskiemu.
2014-03-11, 20:19
Posłuchaj
Jak wynika z komunikatu zamieszczonego na stronach internetowych Rossielhoznadzoru, z polskim dyplomatą rozmawiał na ten temat szef rosyjskich służb Siergiej Dankwert.
Rosyjski urzędnik przypomniał, że ograniczenie dotyczy całego obszaru Unii Europejskiej i ma związek z wykryciem na Litwie i w Polsce ognisk afrykańskiego pomoru świń.
Moskwa chce, aby Unia Europejska wprowadziła regionalizację obszarów wolnych od zarazy. Jednak na razie nie akceptuje propozycji składanych przez unijnych ekspertów. Siergiej Dankwert upiera się, aby zakaz eksportu obejmował Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię. Jego zdaniem, po uzgodnieniu zasad regionalizacji do Rosji mogłaby trafiać wieprzowina z innych obszarów Unii.
Dankwert twierdzi, że w przypadku Polski i trzech krajów nadbałtyckich okres kwarantanny powinien trwać minimum pół roku. Odmienne jest w tej sprawie stanowisko Komisji Europejskiej, nie chcącej dopuścić do sytuacji, w której Rosja lokalne embarga wykorzystuje jako narzędzia nacisków politycznych. Bruksela uważa, że zakaz eksportu wieprzowiny powinien dotyczyć tylko obszarów bezpośrednio dotkniętych afrykańskim pomorem świń.
REKLAMA
Tu czytaj wiadomości o Ukrainie>>>
mc
REKLAMA