Załamanie pogody w całej Polsce. Na szczęście na krótko
Słońce opuszcza Polskę na co najmniej kilka dni. Od soboty nad krajem dominuje chłodne powietrze ze Skandynawii. To oznacza niższe temperatury, wiatr, a gdzieniegdzie - śnieg.
2014-03-15, 10:22
Przybywający do Polski niż powoduje znaczne ochłodzenie W niektórych miejscach, temperatura może być niższa od piątkowej nawet o 10 stopni Celsjusza - zapowiada Maria Waliniowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najchłodniej będzie na północy kraju - odczuwalna temperatura wynosić będzie około 4 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na Podkarpaciu - tu słupki rtęci mogą przekroczyć 10 stopni.
Będzie też wietrznie. Podmuchy przyjmą kierunek zachodni i południowo-zachodni - dodaje Waliniowska. Najmocniej wiać będzie nad Morzem i w górach - ponad 100 kilometrów na godzinę. Najmniej, podmuchy będą odczuwać mieszkańcy Dolnego Śląska - tam wiać będzie lżej niemal o połowę.
Nocą porywy mają być już mniejsze. Występować mogą za to przymrozki. Dotyczy to: Suwalszczyzny, Mazur i Podlasia. Tam spaść może śnieg.
REKLAMA
TVN Meteo/x-news
Na Bałtyku sztorm. W nocy z piątku na sobotę, w Ustce, siła wiatru osiągała 10 stopni w skali Beauforta. Synoptycy przewidują zmianę kierunków wiatru na północno-zachodni - taki wiatr może powodować zagrożenie portów zjawiskiem tak zwanej cofki. Dlatego kapitanat portu w Ustce wprowadził na wszystkich cumujących tam jednostkach obowiązkowe wachty sztormowe.
Sztorm na Bałtyku będzie tracił na sile dopiero późnym wieczorem.
REKLAMA
PAP/IAR/iz
REKLAMA