Katastrofy lotnicze: fakty i emocje
Każdy wypadek lotniczy to ogromne emocje. Wiąże się to z tym, że w takich katastrofach ginie w jednym momencie wielu ludzi. Niekiedy są to najważniejsze osoby w państwie.
2014-04-10, 15:33
Posłuchaj
Katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem wzbudza wiele emocji i sporów. Różni eksperci, a nawet sami Polacy, spierają się w kwestii zdarzenia sprzed czterech lat. Jednak nie tylko ten wypadek wzbudza wiele kontrowersji.
Śmierć generała Sikorskiego
W katastrofie lotniczej na Gibraltarze w lipcu 1943 roku zginęło 16 osób. Wśród nich był Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych– Władysław Sikorski. Choć w sprawie katastrofy Liberatora toczyło się wiele niezależnych śledztw, historycy nadal nie są zgodni w ocenie tamtego wydarzenia.
- Polakom trudno jest przyjąć do wiadomości, że tak ważna osoba może zginąć w tak prozaiczny sposób – w wypadku lotniczym. Zawsze wtedy do zdarzenia włączamy teorie spiskowe, które nie pomagają w wyjaśnianiu katastrof lotniczych – powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Białoszewski, komentator wydarzeń lotniczych.
REKLAMA
Zaginięcie samolotu
W marcu 2014 roku w nieznanych okolicznościach zaginął samolot malezyjskich linii lotniczych. Choć od wydarzenia minął już ponad miesiąc, nadal nie wiadomo, co stało się z maszyną.
- To najbardziej enigmatyczna katastrofa lotnicza w czasach współczesnych, od kiedy dysponujemy wieloma narzędziami służącymi do badania takich przypadków. Może być trudna w rozwikłaniu, ponieważ czas działa niekorzystnie w tym przypadku. Czarne skrzynki funkcjonują bowiem jedynie przez 30 dni. Dlatego namierzenie obiektu może być trudne – dodał Gość PR24.
Cud na rzece Hudson
Każda, nawet z pozoru niewielka, usterka samolotu może być niezwykle groźna dla maszyny. Jednak niekiedy zdarza się, że mimo niesprawnego samolotu pilot potrafi uratować maszynę przed katastrofą. Tak stało się pięć lat temu na rzece Hudson w Nowym Jorku.
REKLAMA
- Wtedy dowódca, mimo dwóch niesprawnych silników, wykorzystał siłę aerodynamiczną i doskonale wylądował na wodzie. Prawie nikt wtedy nie ucierpiał. To było mistrzowskie lądowanie – ocenił Tomasz Białoszewski.
PR24/MP
REKLAMA