Komorowski: separatyzm na Ukrainie jest sterowany
Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował poparcie dla wszystkich działań mających na celu próbę powstrzymania demontażu państwa ukraińskiego. Na wspólnej konferencji z prezydentem Mołdawii deklarował też wsparcie Polski dla tego kraju.
2014-04-14, 14:28
Posłuchaj
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>
Ważą się losy wschodniej Ukrainy. Unia Europejska odpowie dziś na list Putina [relacja] >>>
Komorowski wyraził zaniepokojenie "ewidentnym sterowaniem procesami separatystycznymi" na Ukrainie. Zadeklarował poparcie dla wszystkich działań mających na celu próbę powstrzymania demontażu państwa ukraińskiego.
REKLAMA
- Chciałbym wyrazić moje własne ogromne zaniepokojenie ewidentnym manipulowaniem i sterowaniem procesami separatystycznymi w celu uzyskiwania określonych celów politycznych w ramach innego państwa - powiedział Komorowski na wspólnej z prezydentem Mołdawii Nicolae Timoftim konferencji prasowej w Warszawie.
Prezydent podkreślił, że "separatyści na Ukrainie niewątpliwie mają swoich możnych mocodawców i możnych protektorów". Zaznaczył jednocześnie, że stanowią też "ogromne zagrożenie nie tylko dla integralności Ukrainy, ale i dla procesów, które są Europie potrzebne, czyli budowy zaufania między Unią Europejską i światem zachodnim a Rosją i światem wschodnim".
Komorowski ocenił, że separatyści stanowią zagrożenia dla współpracy we wszystkich obszarach: nie tylko politycznym, ale i ekonomicznym. Dlatego - zaznaczył - należy separatyzmom na Ukrainie "w sposób zdecydowany się przeciwstawić". - Dlatego udzielamy poparcia dla wszystkich działań mających na celu próbę powstrzymania demontażu państwa ukraińskiego - oświadczył. Prezydent zadeklarował ponadto, że Polska popiera też wszystkie działania zmierzające do tego, "by na innej drodze rozwiązywać niełatwe problemy wszelkich mniejszości narodowych i religijnych we wszystkich krajach europejskich".
Polska wspiera Mołdawię
Prezydent zapewnił też, że Polska konsekwentnie wspiera dążenia Mołdawii w procesie integracji europejskiej - zapewnia Bronisław Komorowski. Polski prezydent spotkał się w Warszawie ze swym mołdawskim odpowiednikiem Nicolae Timoftim.
Komorowski zaoferował Mołdawianom polską pomoc w przeprowadzeniu reformy samorządowej. Mówił, że jest to polska specjalność, a doświadczenie naszego kraju pokazuje, że na gruncie reformy samorządowej można najlepiej, najefektywniej rozwiązywać nawet najtrudniejsze problemy.
Nicolae Timofti spędzi w Polsce dwa dni. Ma spotkać się z marszałek Sejmu i odwiedzić Łódź. Będzie rozmawiał o zbliżeniu Mołdawii z Unią Europejską, zagrożeniach ze strony Rosji oraz o sytuacji na Ukrainie.
Jeszcze do niedawna Mołdawia spośród wszystkich krajów Partnerstwa Wschodniego najszybciej pokonywała kolejne etapy na drodze do stowarzyszenia z Unią. W listopadzie ubiegłego roku władze w Kiszynowie parafowały umowę stowarzyszeniową z Brukselą. Ale wtedy Rosja zagroziła, że wstrzyma dostawy gazu.
W obawie przed presją Rosji Unia Europejska przyspieszyła termin podpisania umowy stowarzyszeniowej z Mołdawią. Ma to nastąpić już w czerwcu. Z kolei za dwa tygodnie obywatele tego kraju będą już mogli podróżować do Unii bez wiz.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA