Zaginięcie malezyjskiego samolotu. Milczący protest rodzin pasażerów
W piątek nad ranem bliscy lecących boeingiem linii Malaysia Airlines zorganizowali protest przed malezyjską ambasadą w Pekinie.
2014-04-25, 11:11
Posłuchaj
Rodziny pasażerów kilka dni temu zażądały od władz Malezji upublicznienia szczegółów technicznych dotyczących ostatnich godzin lotu maszyny. Władze w Kuala Lumpur nie odpowiedziały jednak na ten apel.
W czwartek w stolicy Chin z rodzinami miał się spotkać przedstawiciel malezyjskich władz. Do spotkania jednak nie doszło. Nie podano przyczyny odwołania rozmów. Po tym zdarzeniu bliscy zaginionych zagrozili rozpoczęciem strajku głodowego.
W piątek nad ranem rodziny w marszu milczenia przeszły przed ambasadę Malezji w Pekinie, gdzie rozpoczęli protest.
x-news.pl, CNN
Zaginięcie malezyjskiego samolotu - czytaj więcej>>>
Tajemnica lotu MH370
Dotychczas nie udało się odnaleźć żadnego fragmentu maszyny, jednak śledczy na podstawie danych z satelitów doszli do wniosku, że spadł on w południowej części Oceanu Indyjskiego, na zachód od australijskiego Perth.
x-news.pl, Agencja TVN
Poszukiwania trwają
Bezzałogowa łódź podwodna przeszukała już 95 proc. powierzchni dna oceanu, gdzie rzekomo miały znajdować się szczątki samolotu. Wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa obrony przyznał, że niczego nie znaleziono. Dodał, że trzeba będzie w związku z tym rozszerzyć teren poszukiwań, które - według niego - mogą potrwać lata.
REKLAMA
Na piątek zaplanowano prawdopodobnie ostatnią z 16-godzinnych misji drona Bluefin-21, który zanurzy się na głębokość około 4,5 km i sprawdzi obszar dna o wielkości 10 km kwadratowych. Teren poszukiwań znajduje się na północny zachód od australijskiego miasta Perth. W tym rejonie 8 kwietnia odebrano sygnał, który mógł pochodzić z czarnych skrzynek malezyjskiego Boeinga 777.
x-news.pl, STORYFUL
Wcześniej australijski minister obrony powiedział, że poszukiwania zaginionego samolotu prowadzone będą bez względu na koszty. Operacja w obecnej fazie finansowana jest przez osiem państw. Prócz Australii - głównie przez Malezję, do której należała zaginiona maszyna oraz Chiny, skąd pochodziła większość pasażerów.
IAR, PAP, x-news.pl, kk
REKLAMA