To początek końca FagorMastercook? 130 osób zwolnionych z wrocławskich zakładów

130 osób zostało w środę zwolnionych z wrocławskich zakładów FagorMastercook, produkujących sprzęt AGD. Minister gospodarki Janusz Piechociński zapewniał wcześniej o staraniach resortu w celu uratowania wrocławskiej fabryki Fagor Mastercook.

2014-04-30, 14:32

To początek końca FagorMastercook? 130 osób zwolnionych z wrocławskich zakładów
Janusz Piechociński. Foto: Wojciech Kusiński/PR

Syndyk wrocławskich zakładów FagorMastercook Teresa Kalisz powiedziała, że zwolnione zostały wyłącznie osoby, które same wyraziły chęć odejścia lub takie, które posiadają już uprawnienia emerytalne.
Według syndyka w ubiegłym tygodniu do Wrocławia przyjechali przedstawicie algierskiej firmy Cevital - która kupiła kilka marek należących do Fagor Electrodomésticos - w sprawie zlecenia, pozwalającego wznowić produkcję w zakładach FagorMastercook.
- Przedstawiliśmy im warunki, na jakich moglibyśmy przyjąć to zlecenie. Warunkiem koniecznym jest to, aby było ono rentowne. Najprawdopodobniej po długim weekendzie będziemy mieli odpowiedź w tej sprawie. Mamy też nadzieję, że w maju pojawi się jakaś istotna oferta inwestycyjna. Jeśli tak się nie stanie, konieczne będą dalsze zwolnienia - dodała Kalisz.
Czarny scenariusz zakłada, że jeśli do 20 maja nie zostanie podpisany kontrakt na nowe zamówienia, to pracę straci cała załoga zakładu, czyli blisko 1200 osób. Ratunkiem mógłby być tylko nowy inwestor. Bosch ma przedstawić swoją ofertę w połowie maja. Według nieoficjalnych informacji Niemcy chcieliby zatrudnić jednak nie więcej niż 800 osób.

Rozmowy z inwestorami

Wicepremier Janusz Piechociński zapewnił, że cały czas trwają rozmowy z nowymi inwestorami, którzy mogliby przejąć zakład i pracowników, ale nie wszystko zależy od rządu.

Według związkowców są firmy, które chcą przejąć zakład razem z ludźmi, ale dalej nie wypłynęły żadne oferty. Rozmowy inwestorów trwają również w Hiszpanii - u właściciela Mastercooka. Bosch złożył swoją propozycję kupna zakładu. Ta ma wpłynąć do Wrocławia za 2 - 3 tygodnie. Jeśli nie dojdzie do podpisania umowy z nowym inwestorem, nastąpi likwidacja fabryki.

IAR/PAP, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej