Warszawa: metro kursuje już normalnie. Nie wykryto gazu
We wtorek na ponad dwie godziny sparaliżowany był ruch w warszawskim metrze. Zamknięto siedem stacji, kolejki kursowały na skróconych trasach.
2014-05-06, 15:32
Posłuchaj
Młodszy kapitan Nikodem Kiełbowicz ze straży pożarnej o alarmie w metrze (IAR)
Dodaj do playlisty
Przed południem pracownicy podziemnej kolejki wyczuli na stacjach zapach gazu. Do akcji wkroczyło siedem jednostek straży pożarnej, w tym trzy ratownictwa chemicznego. Ewakuowano 900 osób. Z ruchu wyłączony został odcinek metra między stacjami "Dworzec Gdański" i "Metro Wilanowska".
Około godziny 14.30 pasażerowie wrócili na perony, a pociągi ruszyły. Rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak poinformował, że urządzenia straży pożarnej nie wykazały obecności gazu.
Prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała na Twitterze, że w metrze rozlano lub rozpylono nieznaną substancję zapachową. - Służby przeglądają monitoring w celu wykrycia sprawcy - podkreśliła.
REKLAMA
Fot. Twitter
IAR/PAP/aj
REKLAMA