Przełom? Instytut Pamięci Narodowej coraz bliżej grobu "Inki"
IPN prawdopodobnie odnalazł miejsce spoczynku legendarnej łączniczki majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Danutę Siedzikównę zakatowali komunistyczni oprawcy i wraz z podporucznikiem Feliksem Selmanowiczem ''Zagończykiem" pogrzebali w bezimiennej mogile.
2014-05-08, 15:46
Posłuchaj
Teraz dzięki odnalezionym dokumentom, pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej dokonają w ciągu najbliższych tygodni ekshumacji na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku - zapewnia prezes IPN-u, doktor Łukasz Kamiński. Na podstawie archiwaliów przebadanych przez ekspertów Instytutu, zostało wytypowane miejsce, gdzie może spoczywać "Inka". Jednak, tłumaczy prezes, dopiero po ekshumacji i badaniu między innymi kodu DNA, będzie można ostatecznie powiedzieć, kto został odnaleziony.
Więcej w serwisie - Radia Wolności >>>
Siedemnastoletnia Danuta Siedzikówna została zastrzelona 28 sierpnia 1946 roku w Gdańsku. Do AK wstąpiła na przełomie 1943/44 roku. Służyła w kilku oddziałach, ale jej najsłynniejszym dowódcą był major Zygmunt Szendzielarz. Będąc sanitariuszką "Łupaszki", dostała się w ręce UB. Mimo ciężkiego śledztwa, "Inka" nie złamała się, a ostatnie słowa, jakie powiedziała przed śmiercią, brzmiały: "Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!".
REKLAMA
REKLAMA