Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Mirosław Oczkoś

Europejska pomoc dla Kijowa, referenda na Ukrainie i konsekwencje wprowadzenia sankcji wobec Rosji. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej.

2014-05-12, 19:41

Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje Mirosław Oczkoś
. Foto: PR24/PJ

Posłuchaj

12.05.14 Mirosław Oczkoś: „Sytuacja robi się patowa. Jeśli teraz Władimir Putin jakkolwiek odpuści, to bardzo dużo zyska wizerunkowo(...)”
+
Dodaj do playlisty

Radosław Sikorski zapowiedział, że Polska udzieli pomocy Ukrainie. To odpowiedź na groźby Gazpromu dotyczące odcięcia dostaw gazu. Dodał, że porozumienie między Rosją i Ukrainą jest w interesie również Unii Europejskiej, a Bruksela zaoferowała już pomoc władzom w Kijowie.

– Może się okazać, że jak zwykle prezentujemy myślenie życzeniowe. Wciąż odbywają się spotkania, na których zapowiada się trzeci stopień sankcji, a dzieje się co innego. Słowa słowami, ale powinny się pojawić działania. W przestrzeni publicznej deklaracja to już za mało. Rozszerzenie sankcji na siedemnaście nowych nazwisk już nawet nie jest zabawne – powiedział w PR 24 Mirosław Oczkoś.

Pseudo-referendum na Ukrainie

Zdaniem Donalda Tuska referenda niepodległościowe w obwodzie donieckim i Łużańskim to kolejny etap rozbioru Ukrainy. Według separatystów, za niepodległością obwodów w głosowaniu opowiedziało się 96 i 90 proc. Wyniki nie są uznawane przez władze Ukrainy, ani przez społeczność międzynarodową.

– Nawet najdrobniejsze błędy w polityce się mszczą. Pierwsza reakcja na Krym, czyli zbyt późne pojawienie się oficjeli, spowodowało rozprężenie w każdej dziedzinie. Ta dynamika konfliktu jest coraz dziwniejsza, ale wciąż pod dyktando Władimira Putina – podkreślał komentator PR24.

Sankcje uderzą w polskich przedsiębiorców?

Prawo i Sprawiedliwość domaga się informacji na temat wsparcia dla polskich firm zagrożonych w związku z planowanymi sankcjami gospodarczymi wobec Rosji. Czy istnieje możliwość ustrzeżenia się przed negatywnymi skutkami gospodarczymi politycznych działań wobec Moskwy?

– Trzeba się bardziej zintegrować z Unią Europejską, żeby te mechanizmy działały. Jeśli nie możemy wysyłać naszych świń do Rosji, to Austriacy tez nie powinni tego robić, bo to zaprzeczenie wspólnoty europejskiej. Trzeba to mocno egzekwować – stwierdził Mirosław Oczkoś.

PR24/Anna Mikołajewska

Polecane

Wróć do strony głównej