"W naszej części Europy musisz być albo za Europą, albo za Putinem"
- Dziś bardziej niż kiedykolwiek musimy postawić na bezpieczeństwo i zabiegać, by parasol, który otwieramy nie był ani zardzewiały, ani dziurawy i aby nie potrząsali nim wariaci - mówił podczas krakowskiej konwencji PO szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
2014-05-18, 15:52
Posłuchaj
Według Sikorskiego, Unia Europejska stoi wobec wyzwań związanych z jednej strony niepokojami na Wschodzie a z drugiej strony: z prawicowymi populistami za Zachodzie. - Dlatego zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego są najważniejszymi wyborami od lat - mówił podczas małopolskiej konwencji PO.
Sikorski uważa, że obecnie Polska ma najlepszy czas od złotego okresu, kiedy Kraków był stolicą Rzeczypospolitej. - Mimo, że bezpiecznie przeszliśmy kryzys w strefie euro, to dziś stawiamy czoło innym wyzwaniom, niepokojom na Wschodzie - mówił minister spraw zagranicznych.
Przypomniał przypadającą w niedzielę rocznicę 70. rocznicy zdobycia przez Polaków klasztoru na Monte Cassino, która "doprowadziła jej weteranów do wolnej Polski dopiero po pół wieku" oraz rocznicę 70. rocznicę rozkazu Stalina o masowej deportacji Tatarów z Krymu.
Jak mówił Sikorski, obecnie Krym został "podstępnie podbity i zajęty". - Dziś znowu w Europie trzeba walczyć o demokrację i prawa człowieka - zaznaczył.
Dodał, że Polska może dziś czcić swoich bohaterów, a Ukraina musi walczyć o swój byt i granice, ponieważ nasz kraj wykorzystał ostatnie ćwierćwiecze, zmodernizował się i dołączył do Europy. Ukraina wahała się geopolitycznie łudząc się, że jest trzecia droga między UE i Rosją.
Sikorski przestrzegał, że w wyborach europejskich "musimy postawić na bezpieczeństwo i zapobiec, żeby parasol, który otwieramy nie był zardzewiały i dziurawy i nie potrząsali nim wariaci". - Dziś stoimy wobec wielkich wyzwań, każda decyzja może być brzemienna w skutkach dla Polski i Europy, dlatego sterem państwa muszą sterować ludzie odpowiedzialni. Stawką jest, czy państwem będą rządzili ludzie zrównoważeni czy niezrównoważeni - podkreślił szef MSZ.
Jak mówił, jeśli Unia Europejska ma sprostać wyzwaniom na Wschodzie, to musi być unią polityczną, bardziej zintegrowaną niż dziś. - Wyzwanie, które prezydent Putin rzucił Ukrainie, Europie i prawu międzynarodowemu ma jeden dobry skutek: wszystko stało się jasne: w naszej części świata musisz być albo za UE, albo za prezydentem Putinem. Innej drogi nie ma - podkreślił.
Sikorski krytykował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który - jak mówił - "ucieka od najważniejszych tematów dotyczących Europy, bo nie rozumie polityki międzynarodowej i nie ma z kim w Europie rozmawiać, bo już z nim rozmawiali". - My wysyłamy do Europy profesjonalną ekipę. Ludzi, którzy w Europe zwycięsko walczyli o gaz łupkowy, tańsze połączenia telefoniczne, uznawanie dyplomów wyższych uczelni. Ludzi od konkretów, którzy dziś sięgają po najwyższe stanowiska w UE - podkreślił minister.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w przyszłą niedzielę. Polacy mogą wybrać 51 eurodeputowanych.
Eurowybory 2014 - zobacz serwis specjalny >>>
IAR/PAP/asop
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
REKLAMA