Szwajcarzy nie chcą płacy minimalnej na poziomie 13,7 tys. zł
Około 77 proc. Szwajcarów wypowiedziało się w niedzielnym referendum przeciw gwarantowanej ustawą płacy minimalnej w wysokości ok. 22 franków (24,7 USD) za godzinę - wynika ze wstępnych wyników podanych przez szwajcarskie radio SRF.
2014-05-18, 18:23
Pomysł umieszczenia w konstytucji zapisu o płacy minimalnej, która miesięcznie nie mogłaby być niższa niż 4 000 franków (ok. 4500 USD), wyszedł od związków zawodowych. Gdyby tak się stało, Szwajcaria miałaby najwyższe gwarantowane wynagrodzenie na świecie.
Szwajcaria jest droga
Związkowcy argumentowali, że taki zapis jest konieczny ze względu na bardzo wysoki koszt utrzymania w miastach takich, jak Genewa czy Zurych. Wskazywali na znaczne koszty wynajmu mieszkania, opieki medycznej i żywności.
Wysokie koszty produkcji
Przeciwnicy takiego rozwiązania twierdzą, że podniosłoby ono koszty produkcji i przyczyniło się do wzrostu bezrobocia. Większość nisko opłacanych osób pracuje w sektorze usług, branży hotelarskiej i gastronomicznej. W tej grupie większość stanowią kobiety.
Średnio za godzinę płacą 111 zł
Szwajcaria, najbogatszy kraj świata, nie ma płacy minimalnej. Średnia płaca w tym kraju wynosi 33 franki (37 USD) za godzinę.
Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obecnie najwyższe na świecie minimalne wynagrodzenie (z uwzględnieniem siły nabywczej) obowiązuje w Luksemburgu (10,66 dol. za godz.), Francji (10,60), Australii (10,21), Belgii (9,97) i Holandii (9,48).
W Szwajcarii referendum jest często wykorzystywanym mechanizmem demokracji bezpośredniej. Co roku mieszkańcy tego kraju głosują w kilku plebiscytach ogólnokrajowych i wielu lokalnych.
REKLAMA
PAP, abo
REKLAMA