Mieszkania z wielkiej płyty: ile jeszcze będą nadawać się do użytku?
150 lat - teoretycznie tyle powinien być zdatny do zamieszkania budynek o konstrukcji masywnej. Przeciętny wiek polskich domów i mieszkań to 50 lat. Czy polskie nieruchomości są zatem młode czy stare i jak to wpływa na ich cenę?
2014-05-24, 12:40
Posłuchaj
Z danych wynika, że przeciętne polskie mieszkanie ma około 50 lat.
- To nie jest jeszcze dużo. Nasze mieszkania i domy nie są jeszcze „oldtimerami”. Weźmy pod uwagę, że Warszawskie Centrum Postępu Techniczno-Organizacyjnego Budownictwa szacuje, że dom drewniany, taki najmniej trwały, powinien przetrwać około 100 lat, jeżeli będziemy o niego względnie dbali. W przypadku domu z cegły z dachem drewnianym, to już powinno być 120 lat. W przypadku konstrukcji masywnej, czyli też z masywnym dachem – 150 lat. Tak więc nasze mieszkania są mniej więcej poniżej połowy swojej trwałości, są zatem dosyć młode – wyjaśnia Bartosz Turek, analityk Lion's Bank.
Zawalenie budynków nam nie grozi
Mieszkańcy lokali z wielkiej płyty nie muszą się zatem obawiać, że ich mieszkania zawalą się za kilkanaście lat.
- Wielu ekspertów, którzy byli zaangażowani w budowę tych domów, zwraca oczywiście uwagę na to, że mieliśmy często do czynienia z pewnymi niedoróbkami w czasie budowy, ale o te budynki teraz dba się, mają nowe elewacje, są otynkowane. Żelbeton jest bardziej trwały niż cegła (…) Te budynki mogą stać jeszcze długo, nic temu nie stoi na przeszkodzie – zwraca uwagę Turek. – Pamiętajmy, że one nie są wcale takie stare. Przeciętne mieszkanie czy dom w Polsce ma teraz 50 lat, a większość budynków z wielkiej płyty mają „na karku” 30 – 40 lat, czyli są relatywnie jeszcze młode – dodaje.
REKLAMA
Popyt rośnie
Mieszkania z wielkiej płyty cieszą się ciągle dużą popularnością na rynku. Popyt na nie ciągle rośnie.
- Jest to po prostu tani segment mieszkań, o specyficznym standardzie, stricte popularnym, ale często w bardzo dobrej lokalizacji i z dobrze rozwiniętą infrastrukturą, nie ma problemu z przedszkolami, żłobkami, sklepami, usługami na tego typu osiedlach i łatwo jest często dojechać od centrum. Te osiedla tworzone były często na obrzeżach miast, ale te miasta cały czas się rozwijają i to co kiedyż było obrzeżem, teraz jest już często bardzo atrakcyjną lokalizacją – wyjaśnia Turek.
Atrakcyjne ceny
Cena tych mieszkań też jest atrakcyjna i zachęca do kupna.
- Cena mieszkań w blokach z wielkiej płyty jest często 10 – 20 proc. niższa niż średnia w danym mieście. Tak więc te ceny są atrakcyjne. Metraże są niskie, a co za tym idzie za dwupokojowe czy trzypokojowe mieszkanie trzeba zapłacić mniej, dlatego że ma mniejszą powierzchnię niż dwu- czy trzypokojowe mieszkanie w nowym budownictwie – mówi Turek.
REKLAMA
Budownictwo wielkopłytowe nie jest szczytem marzeń o własnym mieszkaniu, ale w stosunku do standardów sprzed kilku lat, nie jest źle. Wiele bloków przeszło gruntowną renowację: budynki ocieplono, wymieniono okna, zmodernizowano części wspólne, na przykład windy. Dzięki temu lokale w budownictwie wielkopłytowym zyskały na atrakcyjności i wartości rynkowej.
Justyna Golonko, awi
Polecane
REKLAMA