Obszary Natura 2000: szansa czy ograniczenia dla biznesu?
Europejski Dzień Obszarów Natura 2000, który obchodziliśmy w środę, to dobra okazja, by przypomnieć, że w naszym kraju ta forma ochrony przyrody funkcjonuje już 10 lat, od czasu naszego przystąpienia do Unii Europejskiej. Niestety część polskiego społeczeństwa postrzega Naturę 2000 jako potencjalne ograniczenie rozwoju.
2014-05-24, 14:25
Posłuchaj
- W tej chwili w Polsce mamy tysiąc obszarów Natura 2000, które zajmują niemal 20 proc. powierzchni naszego kraju. Komisja Europejska uznała, że jest to już sieć kompletna, czyli tak naprawdę chronimy wszystko, co mieliśmy do ochrony – mówi Monika Jakubiak-Rososzczuk, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Mogą być lekkie modyfikacje tych obszarów naturowych, natomiast sieć jest kompletna – dodaje.
Ograniczenia mniejsze niż się wydaje
W społeczeństwie polskim istniały utrwalone opinie, że są obszary Natura 2000 są to tereny, na których istnieją ograniczenia rozwoju gospodarczego.
- Społeczeństwo postrzegało te obszary jako ogromne ograniczenie. Kojarzyły się z rezerwatem. Tymczasem obszary Natura 2000 to zupełnie co innego niż rezerwat przyrody. Na obszarze Natura 2000 można robić wszystko, pod warunkiem, że nie szkodzi się konkretnemu chronionemu gatunkowi czy siedlisku, które jest w tym miejscu chronione. Natomiast wszystko inne można tam robić – wyjaśnia Jakubiak-Rososzczuk. - W ubiegłym roku 99,55 proc. to były pozytywne decyzje środowiskowe dla inwestycji, które przebiegały przez obszary 2000 – dodaje.
Na inwestycje potrzebne pozwolenie
Realizacja inwestycji na terenie Natura 2000 wiąże się jednak z uzyskaniem pozwoleń.
REKLAMA
- Przede wszystkim trzeba sprawdzić, co jest tam chronione, jakie gatunki i czy ta konkretna inwestycja nie zaszkodzi celowi ochrony. GDOŚ wydaje decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach. Inwestor przygotowuje raport oddziaływania na środowisko na tym konkretnym obszarze, a my sprawdzamy, jeżeli nie ma tam żadnego oddziaływania, albo jeżeli jest znikome, nie ma problemu, żeby tę inwestycję zrealizować – mówi Jakubiak-Rososzczuk.
– Zdarzają się takie sytuacje, ale tutaj mówimy już o ogromnych inwestycjach infrastrukturalnych, gdzie występuje nadrzędny interes społeczny, że to oddziaływanie jest. Mimo to wyrażamy zgodę, żeby taka inwestycja powstała. Wybieramy warianty, które w najmniejszym stopniu zagrożą środowisku, tym chronionym gatunkom czy siedliskom na konkretnych terenach i również wydajemy tę decyzję. Oczywiście nakładając na inwestora konkretne obowiązki – wyjaśnia Jakubiak-Rososzczuk.
Jak mówi Jakubiak-Rososzczuk, Natura 2000 nie jest obszarem, który do niczego nie zobowiązuje.
- Oczywiście ograniczenie są, ale liczby, te 99,55 proc. pozytywnych decyzji środowiskowych pozwala uwierzyć w to, że nie jest to specjalne ograniczenie – twierdzi Jakubiak-Rososzczuk.
REKLAMA
Ułatwienia dla biznesu
Natura 2000 może również ułatwiać zrobienie biznesu. Niektóre gminy, miejscowości bardzo chcą, żeby na ich terenie był obszar Naura 2000.
- Na takich terenach rozwija się turystyka, agroturystyka, ludzie używają swoich regionalnych produktów, żeby promować te miejsca. Pozyskują dofinansowanie z Unii Europejskiej, przy terenach naturowych jest to prostsze, jest ich więcej. Rzeczywiście korzystają z mieszkania na tych terenach – wyjaśnia Jakubiak-Rososzczuk. - Natura 2000 to jest nasz obowiązek, żeby chronić w całej Europie to, co dla przyszłych pokoleń jest istotne przyrodniczo. Dostaliśmy obowiązki, ale również ogromne bonusy. Pieniądze na inwestycje infrastrukturalne, które dostaliśmy od Unii Europejskiej, to jest naprawdę duża rekompensata, znacznie wyższa niż ograniczenia, które musieliśmy spowodować – dodaje.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, dzięki dofinansowaniu z Instrumentu Finansowego Life+ , prowadzi ogólnopolską kampanię informacyjno-promocyjną "Poznaj swoją Naturę". Jej celem jest właśnie podniesienie wśród polskiego społeczeństwa świadomości w zakresie programu Natura 2000.
Hanna Uszyńska, awi
REKLAMA