Wojny burskie. Starcie Dawida z Goliatem
- Była to najbardziej krwawa i kosztowna wojna Imperium Brytyjskiego od zwycięstwa nad Napoleonem w 1815 roku – mówił na antenie Polskiego Radia historyk prof. Piotr Szlanta. 11 października 1899 roku wybuchła II wojna burska.
2022-10-11, 05:30
Burowie
Burowie, których potomków nazywa się dziś Afrykanerami, wywodzili się od holenderskich osadników. Pojawili się w południowej Afryce już w połowie XVII wieku dając początek europejskiemu osadnictwu na tym obszarze. W następnym stuleciu napłynęła cała rzesza osadników holenderskich, dając początek oddzielnemu narodowi burskiemu. Do ery wojen napoleońskich Kolonia Przylądkowa znajdowała się w rękach Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. W 1815 roku na Kongresie Wiedeńskim zdecydowano o przyznaniu tych terenów Wielkiej Brytanii.
Wielki Trek
W ciągu kilkunastu lat urzędnicy brytyjscy wprowadzili szereg reform faworyzujących osadników z Wielkiej Brytanii. Niezadowoleni Burowie zaczęli wyjeżdzać na północ, w głąb kontynentu. Migracje poza granice Kolonii Przylądkowej nazwano Wielkim Trekiem, który po ciężkich walkach z afrykańskim plemieniem Zulusów zakończył się założeniem w połowie XIX wieku dwóch niezależnych republik burskich: Transwalu i Oranii.
REKLAMA
I wojna burska
W 1880 roku Brytyjczycy po raz pierwszy podjęli próbę włączenia nowych sąsiadów do swojego imperium kolonialnego. Burowie po skutecznej obronie zawarli z Wielką Brytanię traktat, w której zrzekli się prowadzenia własnej polityki zagranicznej na rzecz królowej Wiktorii w zamian za uznanie niepodległości Transwalu i Oranii. Jednak upokorzone Imperium nie zaniechało myśli o podbiciu republik burskich.
Przeklęte złoto
Sytuacja diametralnie zmieniła się już sześć lat później, gdy w republikach burskich odkryto bogate pokłady złota i diamentów. Wybuchła afrykańska gorączka złota, która przyciągnęła z południa i Europy tysiące brytyjskich osadników.
Nazywany królem diamentów Brytyjczyk Cecil Rhodes namówił administratora Rodezji Leandera Jamesona do zorganizowania zbrojnego wypadu najemników angielskich w celu opanowania nowo odkrytych złóż. Akcja prowadzona bez wiedzy i zgody Londynu zakończyła się klęską i kompromitacją Wielkiej Brytanii na arenie międzynarodowej.
II wojna burska
Po przerzuceniu znacznych sił z innych kolonii Wielka Brytania postanowiła ostatecznie rozprawić się z krnąbrnymi sąsiadami. Wojna wybuchła w 1899 roku.
REKLAMA
Pierwsze miesiące to pasmo brytyjskich klęsk, rozbijania kolejnych formacji przez oddziały burskie. Spowodowało to wzrost sympatii dla Burów w całej Europie. W niektórych krajach organizowano legiony ochotników, które napływały do Afryki. Było wśród nich też kilku Polaków.
- Z brytyjską potęgą walczyły dwa maleńkie państewka nie posiadające regularnej armii, broniły się systemem milicyjnym - mówił w audycji ”Historia na opak” prof. Paweł Wieczorkiewicz – w pierwszym etapie wojny fatalnie dowodzone wojska brytyjskie bez problemu były rozbijane przez lepiej zorganizowanych, sprytniejszych i świetnie strzelających Burów.
Posłuchaj
Co ciekawe wojnie burskiej zawdzięczamy mundury w kolorze khaki. Wprowadzono je, kiedy okazało się, że kolorowe, piękne XIX-wieczne mundury w wypadku nowoczesnej broni strzeleckiej są samobójstwem na polu walki.
REKLAMA
Dopiero nowy brytyjski dowódca lord Kitchener, pogromca sudańskich mahdystów, zastosował przynoszącą efekty taktykę spalonej ziemi.
Po 1900 roku wojna burska przeszła w etap wojny partyzanckiej. Brytyjczycy stosując nową taktykę palili burskie farmy, którym udowodniono sprzyjanie rebeliantom. Zaś ludność przesiedlano do obozów koncentracyjnych, gdzie ze względu na złe warunki sanitarne, brak żywności i wody śmierć poniosło kilkanaście tysięcy kobiet i dzieci.
Zacięta wojna trwała ze zmiennym szczęściem prawie trzy lata. Burowie, których było mniej niż mieszkańców jednej dzielnicy Londynu, musieli w końcu ulec brytyjskiej potędze. 31 maja 1902 wojna była skończona. Transwal i Orania stały się brytyjskimi koloniami.
Posłuchaj dyskusji historyków dr Janusza Osicy i prof. Pawła Wieczorkiewicza o alternatywnym losach świata w przypadku zwycięstwa Burów nad Wielką Brytanią.
REKLAMA
mjm
REKLAMA