Primera Division: Barcelona gotowa sięgnąć po Łukasza Piszczka?

Stacja podała informację, że "Duma Katalonii" w nadchodzącym okienku transferowych spróbuje sprowadzić na Camp Nou polskiego prawego obrońcę.

Łukasz Piszczek nie zaliczył w tym sezonie najlepszego sezonu w karierze, jednak władze klubu szukają kogoś, kto mógłby zastąpić Daniego Alvesa, o którego odejściu mówi się już od dłuższego czasu. Nazwisko Łukasza Piszczka pojawiało się już w kontekście gry w Primera Division w świetnym w jego wykonaniu sezonie 2012/13, jednak wtedy usługami Polaka zainteresowany był Real Madryt - entuzjastą talentu Polaka miał być trener Jose Mourinho.Dla 29-latka byłaby to prawdopodobnie ostatnia szansa na to, by spróbowac swoich sił w jednym z największych klubów w Europie.

Katalońska telewizja podaje, że obrońca Borussii Dortmund będzie pierwszym wyborem klubu w razie gdyby z klubu odszedł Dani Alves. A to, że odejdzie, jest bardzo prawdopodobne. Nowy trener Barcelony, Luis Enrique, chce gruntownie przebudować zespół, z którego mają odejść Alexis Sanchez, Cesc Fabregas, Alex Song czy Cristian Tello. Na czarnej liście miało znaleźć się także nazwisko Daniego Alvesa.

Po słabszym sezonie całego klubu z drużyną ma pożegnać się nawet kilkunastu zawodników, w sprawie transferów kilku z nich prowadzone są już zaawansowane negocjacje.

REKLAMA

Brazylijczykiem interesuje się Paris Saint-Germain, które z całą pewnością będzie w stanie zapłacić za obrońcę wysoką kwotę. Alves dołączyłby do swoich rodaków, którzy tworzą formacją defensywną paryżan - Maxwella, Davida Luiza i Thiago Silvy.

Kolejnym piłkarzem z Dortmundu, którego chciałaby mieć u siebie Barcelona, jest Marco Reus. Plotki łączyły go z innymi klubami także w ostatnich okienkach transferowych, jednak reprezentant Niemiec nie zdecydował się na zmianę zespołu.

Łukasz Piszczek blisko Barcelony. "To zawodnik, który poradziłby sobie w każdym klubie"

Agencja TVN/x-news

REKLAMA

ps, man