W restauracji czy fast foodzie? – raport o polskiej gastronomii
Polak do restauracji chodzi kilka razy w miesiącu, zazwyczaj wybiera sieciowe, zostawiając w lokalu 20-40 zł. Chciałby mieć dostęp do wifi, najchętniej korzysta z kart rabatowych, a do powrotu do restauracji zachęci go rabat i jakość jedzenia. Jak twierdzi – nie jada w fast foodach.
2014-06-14, 14:39
Według raportu OpenCard ponad połowa badanych jada na mieście kilka razy w miesiącu. Osób korzystających z restauracji częściej – kilka razy w tygodniu – jest 30 proc. Pozostali respondenci spędzają czas w restauracjach rzadziej niż raz w miesiącu (12 proc.) lub w ogóle do nich nie wychodzą (1,5 proc.). Lokalami, które cieszą się największą popularnością są restauracje sieciowe. Dominują one znacznie nad pozostałymi miejscami, wybiera je bowiem 40 proc. ankietowanych. Za nimi plasują się małe klimatyczne lokale (11. proc.) oraz restauracje serwujące kuchnie europejską (10 proc.), egzotyczną (9 proc.) i polską (8 proc.). Do wyboru fast foodów przyznaje się 7 proc. badanych. Według deklaracji podobnym zainteresowaniem cieszą się lokale sushi.
– W Polsce coraz więcej osób zwraca uwagę na to co i jak je. Do wzrostu świadomości w tym wymiarze przyczynia się widoczny w ostatnim czasie trend slow food – mówi Aleksander Buchacz, dyrektor zarządzający OpenCard. – Zrozumieliśmy, że to co jemy wpływa na naszą kondycję fizyczną oraz psychiczną, dlatego tak ważne jest abyśmy w miarę możliwości dbali o jakość produktów, które spożywamy. Wyniki naszej ankiety jasno wskazują, że konsumenci coraz częściej wybierają restauracje zamiast fast foodów – dodaje Buchacz.
REKLAMA
Materiały Prasowe, abo
REKLAMA