Messi, Benzema i Szwajcarzy

Geniusz Messiego, skuteczność Benzemy i konsekwencja Szwajcarów – to najważniejsze akcenty kolejnego dnia mundialowych rozgrywek w Brazylii. Swój debiut na mistrzostwach miała także technologia goal-line.

2014-06-16, 10:50

Messi, Benzema i Szwajcarzy
. Foto: EPA/MARCELO SAYAO

Posłuchaj

16.04.14 Radosław Majdan: „Messi w reprezentacji bardzo długo czekał na bramkę (…)”
+
Dodaj do playlisty

W grupie E spotkanie Szwajcaria – Ekwador zakończyło się zwycięstwem Helwetów 2:1, natomiast Francja pokonała Honduras aż 3:0. Zagrały także Argentyna oraz Bośnia i Hercegowina z grupy F. Spotkanie zakończyło się triumfem Argentyńczyków.

Bezpodstawne francuskie obawy

Francuzi pokonali Honduras 3:0, ale przed spotkaniem Koguty obawiały się atletycznych piłkarzy Hondurasu, którzy nie przebierają w środkach i forsują grę przy użyciu wszystkich swoich sił fizycznych. Podczas spotkania wątpliwości sędziowskie odnośne francuskiego drugiego gola rozwiała technologia goal-line.

– Przez większość czasu pierwszej połowy Niebiescy przypominali koziołka walącego głową w mur. Honduras odgryzał się, ale kąsać dotkliwie nie potrafił. Znakomicie zagrał napastnik Realu Sociedad Antoine Griezmann, który na boisku zachwycał przytomnością umysłu. Podczas drugiej bramki zastosowano technologię goal-line, która pokazała, że piłka skierowana do bramki przez Benzemę przekroczyła linię – mówił w PR24 Marek Brzezińśki, korespondent Polskiego Radia w Paryżu.

Argentyńskie kłopoty

Na Maracanie w Rio de Janeiro spotkały się drużyny Argentyny oraz Bośni i Hercegowiny. Debiutanci postawili duży opór zawodnikom z Ameryki Południowej. Klasę pokazał Lionel Messi, który ustalił wynik na 2:1 dla Albicelestes.

REKLAMA

– Messi jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, aczkolwiek świetnie grającym w klubie. Przyzwyczaił nas do pięknych akcji w Bracelonie, natomiast w reprezentacji bardzo długo czekał na tę bramkę, dlatego mam nadzieję, że się odblokuje – powiedział w rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem Radosław Majdan, były bramkarz reprezentacji Polski.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej