Niemcy i USA w 1/8 finału
W ostatnich spotkaniach fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Świata w Brazylii w grupie G Niemcy pokonały USA 1:0, a Portugalia wygrała z Ghaną 2:1. W kolejnej fazie turnieju zagrają Niemcy i Amerykanie.
2014-06-26, 21:26
Posłuchaj
Przed dzisiejszymi spotkaniami teoretycznie wszystkie drużyny miały szanse na awans. Niemcom i Amerykanom wystarczyłby remis. Zwycięstwo Niemiec sprawiło, że o sukcesie USA zadecydował bilans bramek. Tym samym z turniejem pożegnały się drużyny Portugalii i Ghany.
– Przed rozpoczęciem mundialu Niemcy byli trochę ostrożniejsi, jeśli chodzi o oczekiwania. Wszystko zmieniło się po pierwszym meczu z Portugalią, wygranym 4:0. Zapanowała euforia, wydawało się, że Niemcy mogą być pewni przynajmniej gry w finale. Nastroje ostudził remis z Ghaną. Widać, że trener Loew wyciągnął z tego wnioski – powiedział w PR24 Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia w Berlinie.
Sytuacja w grupie H
Jeszcze dziś rozstrzygną się również losy drużyn z grupy H. Algieria zmierzy się z Rosją, a Belgia z Koreą Południową. Pewni awansu są jedynie Belgowie. Algieria przejdzie do kolejnej fazy turnieju w przypadku wygranej, a także remisu pod warunkiem, że Korea pokona Belgię. Do awansu Rosja potrzebuje zwycięstwa i przegranej Korei.
– Rosjanie będą do końca milczeli i trzymali sztamę z trenerem. Oni uważają, że są gotowi do zbudowania super drużyny na Mistrzostwa Świata w 2018 roku, gdy będą gospodarzami. Wiedzą, że w tym roku nie mają szans, ale sadzą, że u siebie na pewno zdobędą puchar i będą najlepsi – podkreślał Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia w Moskwie.
REKLAMA
Dyskwalifikacja Suareza
Międzynarodowa federacja piłkarska zdyskwalifikowała na najbliższe 9 spotkań w reprezentacji Urugwajczyka Luisa Suareza, który we wczorajszym meczu ugryzł zawodnika drużyny Włoch. Zawodnik został także wyłączony z jakiejkolwiek aktywności piłkarskiej przez najbliższe 4 miesiące i musi zapłacić 100 tysięcy franków szwajcarskich grzywny.
– Każde zbyt łagodne traktowanie piłkarzy kończy się tak, jak w przypadku Suareza. Nie uświadamiają sobie problemu i powtarzają błędy. Wiem, że futbol to męska gra, ale ja zawsze preferowałem walkę fair. Gra, zabawa, sport mają sens, jeśli szanuje się zasady. Każdy, kto zasad nie szanuje psuje grę sobie, a przede wszystkim innym – powiedział Paweł Gurzyński, dominikanin, kibic piłkarski.
PR24/Anna Mikołajewska
REKLAMA