Ostre słowa papieża o polityce. "Trudno być uczciwym"

- Uważam, że trudno jest zachować uczciwość w polityce. Czasem są osoby, które chcą robić wszystko w sposób przejrzysty, ale potem zdają się być pochłonięte przez zjawisko endemiczne, na wielu płaszczyznach, ponad podziałami - mówi w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Il Messaggero" papież Franciszek.

2014-06-29, 12:25

Ostre słowa papieża o polityce. "Trudno być uczciwym"

Według papieża, polityka jest niszczona przez korupcję. Jak mówił - to problem - który wiele państw, "jest niestety zjawiskiem ogólnoświatowym. Właśnie za to szefowie państw trafiają do więzienia".

- Dzisiaj problemem polityki jest to, że się zdewaluowała, jest zniszczona przez korupcję, zjawisko łapówkarstwa - powiedział  Franciszek.  Dlatego - jak tłumaczył - trudno być uczciwym politykiem.

- Nie dlatego, że taka jest natura polityki, ale dlatego, że wraz ze zmieniającymi się epokami ciągoty ku pewnemu moralnemu dryfowaniu stają się silniejsze - dodał. - Długo zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że zło narasta podczas epokowych zmian. My żyjemy nie tyle w epoce przemian, ale w czasie zmiany epok. To zaś podsyca upadek moralny, nie tylko w polityce, ale także w finansach i życiu społecznym - zauważył Franciszek.

To nie pierwszy raz, gdy papież krytycznie wypowiada się o klasie politycznej. - Skorumpowani politycy, zepsuci ludzie interesu i zepsuci duchowni są wszędzie - mówił niedawno podczas kazania w Domu świętej Marty. Następnie zauważył: "W gazetach czytamy często: został postawiony przed sądem polityk, który w czarodziejski sposób się wzbogacił. Przed sądem stanął szef przedsiębiorstwa, który wzbogacił się w magiczny sposób, to znaczy wyzyskując swoich pracowników. Wiele mówi się o dostojniku kościelnym, który zaniedbał swoje obowiązki duszpasterskie, by zajmować się swoją władzą".
Papież wezwał do modlitwy za tych, którzy "płacą za zepsucie, płacą za życie zepsutych" i nazwał ich "męczennikami politycznej ekonomicznej i kościelnej korupcji". - Bo zepsucie jest grzechem w zasięgu ręki, grzechem tych, którzy mają władzę nad innymi, zarówno ekonomiczną, jak polityczną i kościelną - dodał.
Według niego, "wszyscy mamy pokusy zepsucia". - Kiedy człowiek ma władzę, czuje się potężny, czuje się prawie Bogiem - powiedział.

REKLAMA

PAP/asop

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej