Akcja ratunkowa w Tatrach. Ojciec zabrał 5-latka na najtrudniejszy polski szlak
Ekipa ratunkowa TOPR znalazła przerażonego ojca z 5-letnim synem w Tatrach, w pobliżu najbardziej niebezpiecznego polskiego szlaku - Orlej Perci.
2014-07-08, 12:14
Zagubionych zlokalizowała ekipa śmigłowca ratowniczego. - Byli 100 metrów poniżej szlaku. Dziecko nie miało już siły podążać za tatą - poinformował Andrzej Marasek, ratownik TOPR.
TVN24/x-news
Trudno ocenić, dlaczego ojciec zdecydował się zabrać dziecko na tak trudny szlak. - Był tak przestraszony i zszokowany, że zostawiliśmy tę sprawę bez komentarza - mówił ratownik.
REKLAMA
Rodzinę znaleziono poniżej prostego odcinka Orlej Perci, dopiero 100 metrów dalej zaczynały się klamry i łańcuchy. - Tata chyba sam nie wiedział do końca, gdzie się wybiera - wyjaśnił Marasek.
Turyści zostali przetransportowani do Zakopanego.
Ratownik podkreśla, że ta górska wyprawa mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście turystom nic się nie stało.
X-news, bk
REKLAMA
REKLAMA