Liga Europy: Ruch Chorzów w Gliwicach pokonał FC Vaduz

W pierwszym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy Ruch Chorzów pokonał FC Vaduz z Liechtensteinu 3:2. Dwie bramki dla "Niebieskich" zdobył Piotr Stawarczyk.

2014-07-17, 20:48

Liga Europy: Ruch Chorzów w Gliwicach pokonał FC Vaduz
Ruch Chorzów. Foto: ruchchorzow.com.pl

Spotkaniem z FC Vaduz -zdobywcą Pucharu Liechtensteinu - "Niebiescy” zainaugurowali sezon 2014/2015. Pierwsze spotkanie o stawkę Ruch rozegrał na stadionie w Gliwicach, gdzie zasiąść mogło tylko 999 fanów chorzowskiego zespołu.

Pierwszą okazję do zdobycia bramki miał Marek Zieńczuk, który w 8. minucie uderzył z dystansu tuż nad poprzeczką. Jak się później okazało, było to ostrzeżenie dla graczy z Liechtensteinu ze strony "Zienia”. Kilka minut później na prowadzenie "Niebieskich” mógł wyprowadzić Grzegorz Kuświk, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. Po chwili nieznacznie pomylił się Bartłomiej Babiarz. W 16. minucie chorzowianie niespodziewanie stracili bramkę. Muntwiler zbyt łatwo znalazł się kilka metrów przed bramką Krzysztofa Kamińskiego. Bramkarz Ruchu zdołał odbić strzał Szwajcara, lecz wobec dobitki był już bezradny.

Stracony gol nie podłamał "Niebieskich", lecz zmobilizował do lepszej gry. W 19. minucie fantastycznym uderzeniem w samo okienko bramki popisał się Marek Zieńczuk, a 120 sekund później dośrodkowanie "Zienia” z rzutu wolnego głową na gola zamienił Piotr Stawarczyk. "Niebiescy” chcieli pójść za ciosem. Podopieczni trenera Kociana nadal przeważali na boisku, goście z Vaduz ograniczali się do kontrataków. W pierwszej odsłonie nie udało się jednak stworzyć kolejnych klarownych okazji.

Po przerwie Ruch kontynuował sposób gry z pierwszej połowy. Już w 47. minucie wynik mógł podwyższyć. Zakotłowało się w polu karnym gości, a strzały Zieńczuka i Kowalskiego szczęśliwie blokowali obrońcy z Vaduz. Tego szczęścia zabrakło "Niebieskim” w 60. minucie, kiedy po rzucie rożnym dla rywali Łukasz Surma niefortunnie skierował piłkę głową do bramki Kamińskiego. Po wyrównującym golu, rywale jeszcze bardziej się cofnęli, a Ruch zmuszony był do ciągłej gry w ataku pozycyjnym. W 70. minucie wydawało się, że chorzowianie odzyskają prowadzenie, ale strzał głową Efira minimalnie minął słupek bramki. Do siatki udało się im trafić w 74. minucie. Po dośrodkowaniu z rogu swoją drugą bramkę w meczu zdobył Stawarczyk. Ruch do ostatniego gwizdka walczyli o powiększenie prowadzenia, lecz piłka nie znalazła już drogi do bramki gości.

REKLAMA

Ruch Chorzów - FC Vaduz 3:2 (2:1).
Bramki: dla Ruchu - Marek Zieńczuk (19), Piotr Stawarczyk (21-głową, 74); dla FC Vaduz - Philipp Muntwiler (16), Florian Stahel (59).
Żółte kartki: Ruch - Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Jakub Kowalski; FC Vaduz - Diego Ciccone, Joel Untersee.
Sędzia: Radek Prihoda (Czechy). Widzów 999.

Gole w meczu: Orange sport/x-news

(ah, ruchchorzów.pl)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej