Ukraina: eskalacja konfliktu możliwa?

Katastrofa malezyjskiego boeinga po raz kolejny w ostatnich miesiącach zwróciła oczy świata na Ukrainę. Wypadek, który najprawdopodobniej został spowodowany przez prorosyjskich separatystów, może mieć duży wpływ na przebieg konfliktu.

2014-07-21, 13:28

Ukraina: eskalacja konfliktu możliwa?
. Foto: EPA/ROBERT GHEMENT

Posłuchaj

21.07.14 Jan Piekło: „Rosja zaczyna być krajem bandyckim (…)”
+
Dodaj do playlisty

Zachodni przywódcy w bardzo zdecydowany sposób wypowiadają się na temat katastrofy boeinga należącego do Malaysia Airlines. Jednocześnie ukraińskie władze naciskają społeczność międzynarodową w sprawie wprowadzenia kolejnych sankcji wobec Rosji.

Tymczasem Władimir Putin cały czas odcina się o zarzutów Zachodu odnośnie współsprawstwa Moskwy w katastrofie.

-  Postawa prezydenta Rosji pokazuje, że obawia się on kolejnych restrykcji. Choć z powodu sankcji mogą ucierpieć również zachodnie firmy, wprowadzenie obostrzeń jest konieczne. Działania prezydenta Rosji są bowiem naruszeniem ładu ustanowionego po II wojnie światowej - relacjonował w Polskim Radiu 24 Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kojowie.

Piotr Pogorzelski dodał też, że bez kolejnych sankcji rosyjskie władze nadal będą wspierały separatystów.

Separatyści czy terroryści

Prezydent Ukrainy domaga się wpisania prorosyjskich separatystów na listę organizacji terrorystycznych, którą opracowuje Organizacja Narodów Zjednoczonych.

- Działania Ukrainy zmierzają ku temu, by separatyści znaleźli się na liście organizacji terrorystycznych. Takie zabiegi dyplomatyczne mogą być skuteczne, a co więcej odzwierciedlają stan faktyczny. Rosja zaczyna być bowiem krajem bandyckim - tłumaczył Jan Piekło, dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej PAUCI.

Sytuacja na Ukrainie

Na wschodzie kraju, m.in. w Doniecku, trwają walki między siłami ukraińskimi a separatystami. Katastrofa boeinga i prawdopodobna odpowiedzialność rebeliantów za wypadek, sprawiają, że siła rażenia separatystów może się zmniejszyć.

- Siły ukraińskie w Doniecku i Ługańsku odnoszą sukcesy – separatyści zostali między innymi odcięci od granicy z Moskwą. Strącenie samolotu spowodowało też, że separatyści zaczęli ukrywaćrosyjski sprzęt, ponieważ zdają sobie sprawę z faktu, że zagraniczni eksperci i OBWE będą prowadzili śledztwa - oceniał Anatolij Zimnin z Redakcji Ukraińskiej Polskiego Radia.

Anatolij Zimnin podkreślał, że znalezienie rosyjskiego sprzętu potwierdziłoby fakt wspierania rebeliantów przez Moskwę.

PR24/MP

Polecane

Wróć do strony głównej