Koniec dominacji Europy

Wielka Wojna nie tylko zburzyła ład kongresu wiedeńskiego, lecz złamała także światową dominację Europy. Upadły wielkie mocarstwa, a kontynent pogrążył się w kryzysie moralnym, politycznym i gospodarczym.

2014-07-28, 11:59

Koniec dominacji Europy
. Foto: wikimedia.commons.com

Posłuchaj

28.07.14 Andrzej Sowa: „Od czasów wojen napoleońskich w działania militarne nie było zaangażowanych tak wiele państw (…)”
+
Dodaj do playlisty

I wojna światowa całkowicie zmieniła oblicze Europy. Na gruzach mocarstw Austro-Węgier, Prus i Rosji powstawały nowe państwa, odradzały się upadłe. Mimo daniny krwi Wielka Wojna dla Polski okazała się zbawienna, ponieważ pozwoliła na powrót państwa na mapy Europy i świata.

Pierwsza taka wojna w dziejach świata

Nikt jej nie chciał, ale wszyscy czuli, że musi nastąpić. 28 lipca 1914 roku Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, za czym ruszyły zawierane przez lata przymierza i sojusze między europejskimi mocarstwami. Rozpoczął się pierwszy w dziejach świata globalny konflikt zbrojny.

– Była to największa i najokrutniejsza wojna spośród konfliktów, które miały miejsce wcześniej. Od czasów wojen napoleońskich w działania militarne nie było zaangażowanych tak wiele państw i wojna nie toczyła się na tak wielkim obszarze – mówił w PR24 Andrzej Sowa, historyk.

Za cara, za Kaisera, za cesarza

Wojna między zaborcami rozbudziła polskie nadzieje na odzyskanie niepodległości. Polscy żołnierze zasilali szeregi wojujących mocarstw i stawali naprzeciw siebie w okopach podczas bratobójczej walki. Polscy przywódcy upatrywali szansy na odzyskanie niepodległości we współpracy z państwami zaborczymi, które w zamian za dodatkowe siły na polu bitwy miały iść na ustępstwa. Pierwszy do walki ruszył Józef Piłsudski, który sformował I Kompanię Kadrową.

REKLAMA

– Józef Piłsudski twierdził, że teren Austro-Węgier jest najbezpieczniejszy dla działań mających na celu przygotowanie przyszłych kadr wojskowych. Działały tam organizacje strzeleckie z myślą o przyszłej wojnie, podczas której Piłsudskiemu zamarzyło się powstanie narodowe. Oddziały weszły na teren Królestwa Polskiego, ale strzelców powitały zamknięte okiennice. Cały wielki plan komendanta spalił na panewce i powstanie nie wybuchło – opowiadał Gość PR24.

Niebezpieczna Rosja, przyjazna Rosja

Józef Piłsudski w swoich rachubach najbardziej obawiał się Rosji i jego zdaniem właśnie ten kraj należało pokonać w pierwszej kolejności. Odmiennego zdania był Roman Dmowski, który dążył do odzyskania niepodległości właśnie na gruncie współpracy z imperium rosyjskim.

– Tylko Roman Dmowski uważał, że Rosja, naród słowiański, jest mimo wszystko bardziej do przyjęcia niż Niemcy. Jednak w koncepcji rosyjskiej nie było miejsca na wolną Polskę, a nawet Francuzi traktowali sprawę Polską jako wewnętrzną sprawę caratu. Rosja była naszym najważniejszym zaborcą – wskazywał Andrzej Sowa.

PR24/GM

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej