Komisja Europejska ratuje LOT: uznaje pomoc państwa w wysokości 800 mln zł
Komisja Europejska uznała, że pomoc na restrukturyzację w wysokości 804 mln zł (ok. 200 mln euro), którą Polska planuje przyznać na rzecz Polskich Linii Lotniczych LOT, jest zgodna z unijnymi zasadami pomocy państwa - czytamy we wtorkowym komunikacie KE.
2014-07-29, 19:20
Posłuchaj
KE: pomoc dla LOT zgodna z unijnymi zasadami (IAR) 
Dodaj do playlisty
Oznacza to, że polski przewoźnik nie będzie musiał zwracać pieniędzy, które dostał z budżetu państwa i uniknie w ten sposób bankructwa. Przyznana pomoc to 200 milionów euro.
W ostatnich miesiącach toczyły się w negocjacje między polskim rządem, przedstawicielami LOT-u i komisarzem do spraw konkurencji.
Komisja Europejska ostatecznie uznała we wtorek, że pieniądze zostały przyznane zgodnie z unijnym prawem. Według jej ekspertów, plan przekształceń, który przygotował LOT, umożliwi spółce odzyskanie długoterminowej rentowności i nie doprowadzi do zakłócenia konkurencji na europejskim rynku.
- Uznaliśmy, że plan ten opiera się na realistycznych założeniach i powinien pozwolić spółce odzyskać długotrwałą rentowność w rozsądnych ramach czasowych - powiedział rzecznik Komisji Antoine Colombani. Co ważne, odbędzie się to - zdaniem Brukseli - bez nadmiernych zakłóceń konkurencji na europejskim rynku. - To jest nasze ostatnie słowo w tej sprawie - dodał Colombani.
LOT o decyzji KE: to dla nas bardzo ważny dzień
To bardzo ważny dzień dla LOT-u. Tak zaakceptowanie przez Komisję  Europejską planu restrukturyzacji przewoźnika ocenia jego prezes  Sebastian Mikosz. 
 - Dzisiejsza decyzja potwierdza, że otrzymaliśmy pomoc zgodnie z  prawem i że nasz Plan Restrukturyzacji realizujemy w całkowitej zgodzie z  przepisami Unii Europejskiej - czytamy w komunikacie.  Sebastian Mikosz podkreśla, że opisane w planie naprawczym działania  zapewniają długoterminową konkurencyjność LOT, nie powodując zakłócenia  wspólnego rynku i konkurencji. 
 Prezes LOT dziękuje  pasażerom, którzy - jak pisze - "doceniając nasze nowe produkty i  usługi, wierzą w zmiany, jakie wdrażamy". Dodaje, że LOT stał się  nowoczesnym europejskim przewoźnikiem sieciowym, łączącym Polskę oraz  Europę Centralną i Wschodnią z kluczowymi miejscami na świecie.
 Mikosz przypomina, że w 2013 roku LOT odnotował po raz  pierwszy od pięciu lat zysk netto w wysokości 26 milionów złotych. Wynik  na działalności podstawowej był na poziomie minus 4 milionów złotych.  Tym samym był o 138 milionów złotych lepszy niż zakładano w planie.
MSP o decyzji KE: kluczowa dla LOT-u
Decyzja Komisji Europejskiej jest kluczowa dla LOT-u. To komentarz   ministra skarbu do udzielonej przez Brukselę  zgody na pomoc publiczną  dla przewoźnika. 
W  komunikacie Włodzimierz Karpiński podkreśla, że  Komisja Europejska ostatecznie potwierdziła, że pomoc dla LOT-u  została udzielona zgodnie z prawem. Dodatkowo plan naprawczy przewoźnika  idzie w dobrym kierunku i jest wdrażany zgodnie z unijnymi przepisami.
Resort skarbu przypomina, że LOT, jako linia lotnicza, która  koncentruje swoją działalność w Polsce, ma strategiczny charakter dla  rozwoju krajowego rynku przewozów lotniczych. Działalność takiego  przewoźnika gwarantuje możliwość zapewnienia bezpośrednich połączeń z  Polski do głównych miast w Europie i Ameryce Północnej. Uzdrowienie i  dalszy rozwój LOT-u oznaczają także utrzymanie tysięcy miejsc pracy w  branży. LOT jest również jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich  marek na świecie. - Dlatego oczekujemy od zarządu spółki dalszej  intensywnej pracy - pisze minister.
Trudna i długa restrukturyzacja
 Minister skarbu  cytowany w komunikacie przypomina, że LOT ma za sobą długi i bardzo  trudną restrukturyzację. - Oczekujemy dokończenia tego procesu, co  formalnie nastąpi w październiku 2015 roku. Wtedy też LOT będzie mógł  otwierać nowe połączenia. Zadania, które stawiamy teraz przed spółką, to  utrzymanie pozycji jako wiodącego przewoźnika lotniczego w Europie  Środkowo-Wschodniej, intensyfikacja prac nad wieloletnią strategią,  wykorzystanie potencjału, w tym samolotów B787 Dreamliner oraz aktywne  poszukiwanie inwestora strategicznego - zapowiada minister.
Pomoc  publiczna, choć przyznawana przez państwo, jest w Unii Europejskiej  ograniczona. Za każdym razem rządy krajów członkowskich muszą prosić  Komisję Europejską o zgodę, a ta musi ocenić, czy pieniądze pozwolą  ratowanym spółkom stanąć na nogi, utrzymać się na rynku bez dodatkowej  pomocy i czy nie doprowadzą do zakłócenia konkurencji na unijnym rynku.
Postępowanie KE rozpoczęło się w listopadzie 2013 roku
Postępowanie w sprawie polskich linii lotniczych trwa od listopada 2013 roku. Bruksela miała wątpliwości, czy przyznanie spółce pomocy restrukturyzacyjnej w wysokości około 200 milionów euro jest zgodne z zasadami pomocy państwa.
Bruksela w czasie dochodzenia badała przede wszystkim, czy środki dla LOT-u pozwolą spółce odzyskać długoterminową rentowność. Gdyby Komisja Europejska uznała, że pomoc dla LOT-u została przyznana wbrew unijnym zasadom, środki musiałyby zostać zwrócone.
LOT dostał ok. 200 mln euro pomocy restrukturyzacyjnej
PLL LOT w grudniu 2012 roku otrzymał pierwszą transzę pomocy 400 mln zł  (ok. 100 mln euro), a tymczasową zgodę na pożyczkę Komisja Europejska  wydała dopiero w maju 2013 r. Miesiąc później do KE trafił plan  restrukturyzacji, zawierający wytyczne dotyczące przyszłości LOT-u,  m.in. modernizacji floty oraz efektywnego wykorzystania samolotów.   
 Plan  zakłada też przekazanie LOT-owi drugiej transzy pomocy na  restrukturyzację w wysokości 381 mln zł, a także uzyskanie trwałej  rentowności od 2015 r.   
 W planie restrukturyzacji przesłanym do  KE, w 2015 r. kończy się proces restrukturyzacji przewoźnika. Zapisano w  nim, że na koniec 2015 r. linia ma wypracować ok. 113-137 mln zł zysku  ze swojej działalności podstawowej, czyli na przewozie pasażerów. W  dokumencie zapisano też, że spółka w 2014 r. ma uzyskać 71 mln zł zysku  na działalności podstawowej.
    LOT nie wystąpi o pomoc publiczną do września >>>     
 Akcjonariuszami PLL  LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki i TFS Silesia -  25,1 proc.; pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.
Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT o postępowaniu sprawdzającym Komisji Europejskiej.
Źródło: TVP/x-news
IAR/PAP, awi