Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej
Pomoc humanitarna nie byłaby możliwa, gdyby nie grupa zaangażowanych i gotowych na wszystko ludzi, którzy często ryzykują własne życie i zdrowie. Na świecie nie brakuje wojen, klęsk i tragedii, dlatego pomocy nigdy za wiele.
2014-08-19, 12:45
Posłuchaj
Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej obchodzony jest 19 sierpnia. Cel święta stanowi zwiększanie świadomości społecznej na temat działań związanych z niesieniem pomocy humanitarnej na świecie i przybliżenie znaczenia międzynarodowej współpracy w tej dziedzinie. Tegoroczny Dzień Pomocy Humanitarnej obchodzony jest pod hasłem „Humanitarni Bohaterowie”.
– Pomoc humanitarna może być dostarczona potrzebującym właśnie dlatego, że są ludzie, którzy mają motywację i chcą pomagać, często narażając swoje życie i zdrowie. Jadą oni w regiony objęte konfliktem lub klęską żywiołową i są do tego doskonale przygotowani. Te dwa elementy są kluczowe, żeby stać się dobrym wolontariuszem pomocy humanitarnej – wyjaśniał w PR24 dr Jerzy Zaborowski, Dyrektor Generalny PCK.
Diagnoza potrzeb i wyznaczanie priorytetów
Praca wolontariusza obarczona jest wysokim ryzykiem, ale jest ono w całości wynagradzane przez satysfakcję z udzielonej pomocy. Nim jednak pomoc wyruszy do objętego konfliktem lub klęską żywiołową regionu potrzebna jest analiza potrzeb poszkodowanych. Ukraina, Irak, Syria – to tylko wybrane miejsca, gdzie pomoc humanitarną niesie Polski Czerwony Krzyż.
– Pomoc humanitarna musi być przeprowadzona profesjonalnie i stąd wielka rola zbadania potrzeb ludności, której świadczona ma być pomoc. PCK pomaga przede wszystkim potrzebującym przebywającym w kraju, ale w sytuacji poważnych kryzysów humanitarnych na świecie włączamy się w przedsięwzięcia, które prowadzone są przez inne stowarzyszenia Czerwonego Krzyża. Obecnie jesteśmy aktywni na Ukrainie. Przeprowadzamy od samego początku zbiórki pieniędzy. Dzięki tym środkom udało nam się pomóc między innymi grupie uchodźców, którzy znaleźli się w Polsce, a także wspomóc Ukraiński Czerwony Krzyż – wskazywał Gość PR24.
Problematyczna pomoc rosyjska
W założeniu pomoc humanitarna ma mieć wymiar apolityczny, ale jak w takim kontekście potraktować rosyjski „biały konwój”? Z jednej strony jest to pomoc humanitarna, ale z racji tego, że wystosowało ją państwo zaangażowane w konflikt, to niemożliwe jest postrzeganie sytuacji jako w całości apolitycznej.
– Inicjatywa powstała po stronie rosyjskiej i na pewnym etapie zwrócono się do komitetu MCK o objęcie patronatu. Oczywiście władze Czerwonego Krzyża sprawdzały, na ile może objąć konwój swoim patronatem, ale do tej pory to nie nastąpiło. Przede wszystkim strona rosyjska chcąc patronatu Czerwonego Krzyża powinna zwrócić się do organizacji przed wysłaniem transportu, a nie po – wyjaśniał dr Jerzy Zaborowski.
PR24/GM