Krajobraz po Tusku

Elżbieta Bieńkowska będzie komisarzem do spraw jednolitego rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. Do wyjazdu do Brukseli szykuje się również premier Donald Tusk, który w przyszłym tygodniu złoży dymisję.

2014-09-05, 15:37

Krajobraz po Tusku

Posłuchaj

05.09.14 Jerzy Kisielewski: „Ewa Kopacz wyraźnie poświęciła się polityce i wsiąkła w nią (…)”
+
Dodaj do playlisty

Donald Tusk od 1 grudnia obejmie stanowisko szefa Rady Europejskiej. Zaś nowa Komisja rozpocznie prace od listopada. Wcześniej jej skład musi zostanie zatwierdzony przez Parlament Europejski.

Nowe stanowisko, nowe zadania

W Brukseli na obecną wicepremier i minister infrastruktury czekają nowe zadania. Elżbieta Bieńkowska w Komisji Europejskiej zajmie się takimi kwestiami jak europejski przemysł, jednolity rynek, czy sprawy związane z małymi przedsiębiorstwami.

- Minister Elżbieta Bieńkowska w wielu kwestiach wykazała się skutecznością. Dlatego uważam, że w nowej roli powinna sobie poradzić. Nowa komisarz będzie musiała zająć się m.in. sprawami związanymi z jednolitym rynkiem. W tej kwestii niewątpliwie będzie mogła liczyć na wsparcie Róży Thun, która walczyła o wspólny, jednolity rynek ze swobodnym przepływem towarów  – powiedział w PR24 Jerzy Kisielewski, publicysta.

Ewa Kopacz nowym premierem

REKLAMA

Prezydent Bronisław Komorowski przeprowadzi konsultacje z partiami koalicyjnymi w sprawie kandydata na nowego premiera, gdy Donald Tusk złoży dymisję.

- Ewa Kopacz w młodości była lekarzem pogotowia ratunkowego. Obecnie jest jednym z najważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej, a to oznacza, że wsiąkła w tę politykę i jest gotowa do tego, by pełnić inne funkcje. Ewa Kopacz była bardzo skuteczna w pełnieniu funkcji marszałka Sejmu. Na desygnowanie nowego premiera prezydent ma dwa tygodnie – dodał Gość PR24.

Kolejny szczyt w Polsce

Na kończącym się szczycie w Newport w Walii, ustalono, że kolejne spotkanie przywódców sojuszu odbędzie się w Polsce. Sekretarz Generalny Andres Fogh Rasmussen wyraził zadowolenie z tej decyzji i zaznaczył, że szczyt NATO w Warszawie jest dowodem na silną pozycję Polski w pakcie północnoatlantyckim.

- Można odnieść wrażenie, że Władimir Putin obudził NATO. Sprawdził on to jak działa sojusz i czy jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo.  Do niedawna zdawało się, że działania wojenne przeszły do historii. Patrząc na konflikt rosyjsko – ukraiński można mieć poczucie, że jeśli chcemy mieć pokój musimy najpierw przeżyć wojnę –  podkreślił Jerzy Kisielewski.

REKLAMA

 

PR24/Paulina Olak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej