Nocą przyszli po prymasa

Kardynał Stefan Wyszyński jest w Polsce symbolem zmagań z komunistami w obronie Kościoła, wiary i wolności sumienia. Został aresztowany przez UB 24 września 1953. W związku z przypadającą rocznicą internowania prymasa Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przygotowało specjalne wydarzenie.

2014-09-24, 15:45

Nocą przyszli po prymasa
. Foto: wikimedia.commons.com

Posłuchaj

24.09.14 Michał Rukat: „Było to bardzo ważne wydarzenie, które zmieniło życie samego prymasa i sytuację w kraju (…)”
+
Dodaj do playlisty

Kardynał Stefan Wyszyński był równocześnie pierwszym w historii Kościoła katolickiego w Polsce hierarchą, który podjął próbę ułożenia stosunków z państwem rządzonym przez komunistów. Porozumienie było ze strony Kościoła bardzo daleko idącym kompromisem . Układ z komunistami nie trwał długo i po krytycznym liście biskupów polskich będącym odpowiedzią na politykę rządu względem Kościoła kardynał Wyszyński został aresztowany.

Zapomniana data

Współcześnie o aresztowaniu prymasa w roku 1953 pamiętają głównie starsze pokolenia. Stefan Wyszyński dla młodych ludzi stanowi symbol, ale mało kto zna dobrze jego biografię. Nie inaczej jest z datą aresztowania prymasa.

– Było to bardzo ważne wydarzenie, które zmieniło życie samego prymasa i sytuację w kraju. Prymas i episkopat wiedzieli, jakie mogą być konsekwencje listu znanego w historii jako „Non possumus”. Władza wolała załatwić sprawę Wyszyńskiego wcześniej, niż gdy będzie za późno. Władza liczyła na współpracę z hierarchą, co uwiarygodni ją w oczach obywateli – wyjaśniał w PR24 Michał Rukat z Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Z wizytą w Domu Arcybiskupów

Dom Arcybiskupów w Warszawie na co dzień jest zamknięty dla zwiedzających, ale w dniu rocznicy aresztowania prymasa Stefana Wyszyńskiego ma zostać otwarty dla zwiedzających. Wszystko za sprawą inicjatywy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

REKLAMA

– Dom Arcybiskupów pozostaje zamknięty, ponieważ jest miejscem pracy obecnego arcybiskupa. Okazja do odwiedzenia miejsca jest tylko dwa razy do roku. Od 2012 kardynał otwiera dom dla zwiedzających, a my oprowadzamy chętnych – powiedział Gość PR24.

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej