Inwestycje w Marynarce Wojennej
Na początku tygodnia w gdańskiej stoczni położono stępkę pod budowę nowoczesnego niszczyciela min typu „Kormoran II”. Okręt ma być gotowy w 2016 roku, a do Marynarki Wojennej w ramach programu mają trafić łącznie trzy jednostki.
2014-09-27, 12:51
Posłuchaj
Obecnie w wyposażeniu polskiej floty znajdują się trzy zmodernizowane niszczyciele min – ORP „Flaming”, ORP „Czajka” i ORP „Mewa”. Szacowany koszt inwestycji realizowanej w ramach programu „Kormoran II” wynosi 1,5 miliarda złotych.
– Programów dotyczących Marynarki Wojennej było wiele i byłbym ostrożny w kwestii szacowania kosztów takich inwestycji. O tym świadczy smutna i kosztowna sprawa korwety „Gawron”, która obecnie stała się okrętem patrolowym. Koszty tego projektu idą już w setki milionów złotych – oceniał w Polskim Radiu 24 Andrzej Walentek, niezależny publicysta wojskowy.
Andrzej Walentek podkreślał, że w zawiązku z programem „Kormoran II” Marynarka Wojenna wiąże duże nadzieje.
– Flota wojenna jest obecnie najbardziej zaniedbanym rodzajem wojsk w naszej armii – brakuje generalnej strategii morskiej – tłumaczył niezależny publicysta wojskowy.
Tymczasem Andrzej Kiński, redaktor naczelny miesięcznika „Nowa Technika Wojskowa”, stwierdził w PR24, że sytuacja w Marynarce Wojennej wcale nie jest aż tak dramatyczna.
– Sytuacja polskiej floty w kontekście sił trałowych nie jest wcale taka zła. Dysponujemy bowiem kilkunastoma okrętami tego typu – tłumaczył ekspert.
Agnieszka Drążkiewicz w „Cafe Armia” wraz ze swoimi gośćmi rozmawiała także o nieprawidłowościach w przetargu na sprzedaż rakiet przeciwlotniczych typu „Strzała-2M”.
PR24