Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk. Cztery gole w Zabrzu, mecz na remis

W pierwszym niedzielnym meczu 10. kolejki ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował z Lechią Gdańsk 2:2. Gdańszczanie mogli wygrać, ale fatalny błąd popełnił ich bramkarz Mateusz Bąk.

2014-09-28, 17:36

Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk. Cztery gole w Zabrzu, mecz na remis
Mateusz Bąk meczu z Górnikiem nie zaliczy do udanych. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Tydzień temu z posadą szkoleniowca Lechii pożegnał się Portugalczyk Joaquim Machado. Treningi prowadził jego asystent Tomasz Unton i to on pełnił obowiązki "pierwszego" podczas niedzielnego spotkania. A z trybun obserwował grę gdańszczan Tomasz Hajto, jeden z kandydatów do przejęcia zespołu.

Początek w wykonaniu gości był obiecujący. To oni budowali ciekawsze akcje, celnie strzelali, a w 17. minucie mogli prowadzić, gdyby Antonio Colak celniej uderzył z bliska głową.

Gola zdobyli dość niespodziewanie zabrzanie. Na strzał z ok. 30 metrów zdecydował się obrońca Mariusz Magiera, piłka leciała wprost w bramkarza Lechii, który tak ją odbił, że wturlała się do siatki.

Prowadzenie dodało animuszu atakom gospodarzy, ale to gdańszczanie po kontrze mieli szansę na wyrównanie - zmarnował ją Stojan Vranjes pudłując z kilku metrów.

REKLAMA

Po przerwie dyskutowano na trybunach o mistrzostwie świata Michała Kwiatkowskiego w kolarstwie, kiedy Lechia wyrównała. Po centrze Macieja Makuszewskiego z rzutu rożnego obrońcy Górnika nie upilnowali w polu karnym Colaka.

Potem w ciągu minuty próbki dużego refleksu dali obaj bramkarze ratując swoje drużyny od utraty pewnych - wydawało się - goli. W 64. min. zabrzańscy obrońcy dali się ograć duetowi Vranjes - Colak, co dało gościom prowadzenie.

Gospodarze kilka razy byli blisko odrobienia straty. Roman Gergel nawet trafił do bramki, tyle, że ze "spalonego". Już zgodnie z przepisami pokonał Mateusza Bąka Wojciech Łuczak, przy asyście Dawida Plizgi z "rogu", ratując w ten sposób punkt dla swojego zespołu.

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2:2 (1:0)

REKLAMA

Bramki: 1:0 - Magiera (30.), 1:1 - Colak (48.), 1:2 - Colak (64.), 2:2 - Łuczak (79.)

Górnik: Pavels Steinbors - Dominik Sadzawicki, Ołeksandr Szeweluchin, Mariusz Magiera - Roman Gergel (85. Rafał Kurzawa), Adam Danch, Robert Jeż (65. Dawid Plizga), Radosław Sobolewski, Łukasz Madej, Rafał Kosznik - Wojciech Łuczak.

Lechia: Mateusz Bąk - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Lekovic - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Stojan Vranjes (76. Piotr Wiśniewski), Daniel Łukasik (89. Adam Dźwigała), Piotr Grzelczak (63. Bartłomiej Pawłowski) - Antonio Colak.

Program 10. kolejki:

piątek, 26 września:

Korona Kielce - Piast Gliwice 1:0

REKLAMA

Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:1

sobota, 27 września:

Zawisza Bydgoszcz - Ruch Chorzów 1:1
GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 1:0
Legia Warszawa - Lech Poznań 2:2
niedziela, 28 września:
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2:2
Cracovia Kraków - Wisła Kraków (18.00)
poniedziałek, 29 września
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.00)

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej