Turcja idzie na wojnę z Państwem Islamskim?
Turcja w związku ze zbliżaniem się do jej granic sunnickich bojowników rozważa użycie sił zbrojnych w walce z Państwem Islamskim. Jutro turecki parlament będzie głosował nad zaangażowaniem w wojnę z dżihadystami u boku antyislamskiej koalicji.
2014-10-01, 21:56
Posłuchaj
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział, że jego kraj będzie walczył z Państwem Islamskim i innymi organizacjami terrorystycznymi w regionie, ale nadal domaga się odejścia od władzy prezydenta Syrii Baszara al-Asada. Trwa oczekiwanie na wydanie zgody na wojnę z islamistami ze strony parlamentu, który w opinii międzynarodowych obserwatorów prawdopodobnie da zielone światło dla militarnego zaangażowania w walkę z Państwem Islamskim.
– Turcja jest niejako zmuszona i nie ma innego wyjścia. Trudna sytuacja Turcji polega na tym, że od samego początku wspierała ona ekstremistyczne organizacje islamskie walczące przeciw Asadowi, ale walczące również przeciw laickim grupom syryjskiej opozycji. Teraz Turcy będą musieli zwalczać swoich podopiecznych – mówił w PR24 Mariusz Borkowski, wieloletni korespondent mediów polskich i zagranicznych na Bliskim Wschodzie.
Chrześcijanie w Państwie Islamskim
Bliski Wschód to prawdziwa mozaika religijna, a kalifat Państwa Islamskiego w swoich założeniach dąży do ujednolicenia systemu religijnego. Sunniccy wyznawcy islamu dążą do całkowitego pozbycia się przedstawicieli innych wyznań.
– Islamiści chcieliby mieć państwo czystoislamskie i to sunnickie, bez żadnych obcych ciał, ale jest to niemożliwe. Nawet zakładając, że nastąpi zagłada innych narodów. Miejsce dla chrześcijan będzie, ale pod dwoma warunkami. Po pierwsze będą płacili podatek dla niewiernych, a po drugie nie będą się burzyć i występować przeciw szariatowi – powiedział Krzysztof Gołębiowski, komentator w Katolickiej Agencji Informacyjnej.
REKLAMA
Polskie Organizacje Pozarządowe poza Polską
Polskie Organizacje Pozarządowe działają nie tylko na terenie kraju, lecz także w różnych częściach świata,. Jedną z akcji podjętych przez polskie NGO była reprezentacja ambasady Birmy w Gruzji w ramach festiwalu One Caucasus.
– Pokazywaliśmy Gruzinom, ludziom z Azerbejdżanu i Armenii sztukę birmańską. Pokazywaliśmy symbolikę azjatycką, fotografie, obrazy, testowaliśmy papierosy birmańskie i sałatkę z zielonej herbaty. Była to pierwsza styczność lokalnej ludności z tą kulturą – wymieniała Martyna Gacek-Świecik, koordynatorka Projektu Birma w Fundacji Inna Przestrzeń.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Krzysztofa Renika!
PR24/GM
REKLAMA
Polecane
REKLAMA