60 lat "Kroniki Sportowej": przed emisją dochodziło do handlu propozycjami

"Kronikę sportowa" zawsze tworzyli dziennikarze z całego kraju. - Na audycję pracowała cała radiowa Polska - mówi Maciej Pakulski, wieloletni korespondent z Bydgoszczy.

2014-10-07, 12:15

60 lat "Kroniki Sportowej": przed emisją dochodziło do handlu propozycjami
Tomasz Zimoch . Foto: A.Szozda/PR

Posłuchaj

Z Maciejem Pakulskim, który przez wiele lat współtworzył "Kronikę sportową” rozmawiał Tomasz Zimoch (Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

60 lat Kroniki Sportowej - słuchaj wszystkich odcinków >>>

Przez wiele lat w czwartkowe przedpołudnia odbywała się telekonferencja pomiędzy centralą w Warszawie a sportowymi redakcjami w poszczególnych rozgłośniach.

- Dochodziło do tak zwanego handlu propozycjami - wyjaśnia Maciej Pakulski, który przez wiele lat  współtworzył "Kronikę”. - Próbowało się sprzedać najciekawsze rzeczy, które mogą zainteresować całą Polskę - dodaje.

Z okazji jubileuszu "Kroniki Sportowej" codziennie do 30 listopada na antenie Jedynki, tuż przed godziną 12.00, Tomasz Zimoch opowiada o historii audycji. Zapraszamy do słuchania opowieści o jej twórcach i autorach, o ludziach, bez których trudno wyobrazić sobie emisję "Kroniki" - realizatorach, ludziach sportu, ale także jej wiernych słuchaczach.

REKLAMA

(ah, pg)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej