Katolicki Nobel

Posłuchaj

11.10.14 Daniel Kociołek: „Poprzez swoje zaangażowanie, ja jako stypendysta, chcę pokazać, że doceniam i jestem wdzięczny za wkład osób, które zaufały idei Fundacji (…)”.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nagrody przyznawane są corocznie na Zamku Królewskim w Warszawie w przeddzień Dnia Papieskiego. Laureatami są ludzie, którzy służbie dobru, pięknu i prawdzie poświęcili całych siebie. Ten codzienny trud realizuje się w wielu wymiarach. Jedni wyciągają rękę do osób, które społeczeństwo nierzadko wyrzuciło na margines. Innym sens życia nadają słowa Jana Pawła II, którymi dzielą się z czytelnikami, słuchaczami lub widzami. Jeszcze inni poprzez twórczość artystyczną pielęgnują podstawowe elementy naszej kultury i tożsamości – wartości chrześcijańskie.

– Chwila wręczenia nagrody była momentem niezwykle wzruszającym, który spotkał całą naszą rodzinę. Ja, jako przewodnicząca miałam zaszczyt odbioru tego niezwykłego wyróżnienia w imieniu całej naszej społeczności – przyznała na antenie PR24 Halina Marciniak, przewodnicząca Społecznej Rady Rodzin Szkół im. Jana Pawła II.

Nie tylko TOTUS

Oprócz przyznawania „katolickich Nobli” Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” prowadzi również specjalny program stypendialny wyrównujący szanse edukacyjne młodzieży, pochodzącej z małych miejscowości. Pomoc skierowana jest przede wszystkim dla uczniów szkół gimnazjalnych lub ponadgimnazjalnych i towarzyszy młodemu człowiekowi przez kolejne etapy kształcenia aż do ukończenia studiów.

– Żeby zostać stypendystą trzeba spełniać określone warunki. Tutaj należy wymienić wysoką średnią ocen, która waha się w graniach 4,5-4,8 w zależności od poziomu edukacji. Oprócz tego ważną sprawą jest zaangażowanie w wolontariat, co ma pokazać, że dany stypendysta nie otrzymuje pomocy za nic, ale że w pewnym sensie na nią pracuje – podkreślił Daniel Kociołek, stypendysta Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

PR24/Damian Bielecki