Gospodarka Chin zwalnia. Ratunkiem będzie silniejsza współpraca z Rosją?
Wzrost gospodarczy w Chinach w trzecim kwartale wyniósł 7,3 procent. Tempo wzrostu okazało się trochę lepsze od oczekiwań, ale słabsze niż w drugim kwartale, kiedy to chiński PKB wzrósł o 7,5 proc. To dowód na to, że chińska gospodarka zwalnia.
2014-10-21, 13:01
Posłuchaj
Jak mówi Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale, w Chinach mamy problem z popytem wewnętrznym.
Zdaniem ekonomisty, o ile w tym roku dynamika wzrostu PKB w Chinach może jeszcze oscylować wokół 7 proc., to w dłuższym okresie będzie spadać, w roku 2018 poniżej 6 proc.
O stan chińskiej gospodarki nie obawia się z kolei Andrzej Polaczkiewicz z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, który podkreśla silną współpracę Chin ze Stanami Zjednoczonymi.
Chinom pomagać będzie też coraz silniejsza współpraca z Rosją.
Adam Czerniak z SGH i Centrum Analitycznego Polityka Insight nie jest tak dużym optymistą. Jego zdaniem Chinom nie uda się w tym roku osiągnąć celu stawianego przez władze w Pekinie, czyli wzrostu gospodarczego na poziomie 7,5 proc. w skali całego roku.
Ludowy Bank Chin zamierza wpompować w krajowy system bankowy 200 miliardów juanów. Pieniądze te mają pomóc spowalniającej gospodarce. Kwota odpowiadająca 30 miliardom dolarów ma trafić do 20 największych ogólnokrajowych i regionalnych banków. A zdaniem ekonomisty nie zagrozi to przegrzaniem chińskiej gospodarki.
Nadmierne pobudzenie gospodarki mogłoby skutkować jej przegrzaniem i doprowadzić do znacznego wzrostu cen nieruchomości. Oprócz danych o PKB, Chińczycy przedstawili także raporty dotyczące wrześniowej produkcji przemysłowej - tu mieliśmy wzrost o 8 proc. i sprzedaży detalicznej - 11, 6 proc.
Sylwia Zadrożna