Turystyczny boom trwa: o 50 proc. wzrosła ilość jesiennych wyjazdów Polaków za granicę
Jak mówi Jarosław Kałucki z Travelplanet.pl, Polacy nie zwalniają wypoczynkowego tempa – po olbrzymich wzrostach wyjazdów zagranicznych podczas tegorocznej majówki, wakacji, tej jesieni z biurami podróży chce wyjechać o ok. 50 proc. turystów więcej niż przed rokiem.
2014-10-25, 14:19
Posłuchaj
Pytany o przyczynę tak dużego wzrostu zainteresowania zagranicznymi wyjazdami podkreślił poprawę sytuacji po stronie oferujących usługi. – Po fatalnym 2012 r., zaznaczonym fala bankructw biur podróży, w tym roku nie odnotowanego żadnego takiego przypadku, a to zaowocowało wzrostem zaufania – mówi.
Od 150 zł do metropolii leżących blisko polskich granic
Do wyjazdów z biurami podróży zachęcają też ceny, które nie odbiegają wiele od kosztów samodzielnych wyjazdów. Wystarczy powiedzieć, że aby wyjechać jesienią do Wilna, Berlina, Pragi, czyli do miast leżących blisko polskiej granicy, trzeba przeznaczyć na to 150 zł.
Co ciekawe do europejskich metropolii wyjeżdżają nie tylko młodzi ludzie ale i starsi – jak mówi ekspert, rekompensują sobie w ten sposób, stracony czas w poprzedniej epoce politycznej, przed 1989 r.
Do najbardziej popularnych miast należy: Barcelona, Budapeszt, Cannes i Wilno.
REKLAMA
Kilkaset zł za kilka dni w Barcelonie czy Rzymie
Również wyjazdy gdzieś dalej są dostępne od kilkuset złotych. Można polecieć do Barcelony, Rzymu za 800 – 1000 zł, tyle, że to są wyjazdy – 3-4 dniowe.
Dużo wyjazdów do Grecji, Hiszpanii, Egiptu
Bardzo dużą konkurencją są jesienne 7-dniowe wyjazdy wakacyjne – do Hiszpanii, Grecji, Turcji, Egiptu, kosztujące 1000-1200 zł.
Jak zaznacza ekspert między ceną 4-dniowego a 7-dniowego pobytu nie ma wielkiej różnicy cenowej, gdyż decydują o tym koszty przelotu. Zauważa, że Polacy zaczynają coraz częściej dzielić urlop i wyjeżdżają już kilka razy do roku.
Jesień dobra bo taniej, mniej gorąco
Do najbardziej okupowanych jesiennych kierunków ekspert zalicza wyjazdy do Egiptu, Maroka, na Cypr do Tunezji. W przypadku Egiptu i Tunezji decydują o tym temperatury, które latem są zdecydowanie za wysokie a jesienią dochodzą do normalnych poziomów, w przypadku Cypru – jesienny wyjazd jest zdecydowanie tańszy, niż podczas wakacji letnich.
REKLAMA
Justyna Golonko
REKLAMA