Państwo nadal płaci za rolników ubezpieczenie zdrowotne
Zasady ubezpieczenia zdrowotnego rolników pozostają bez zmian. Rząd przedłużył obowiązujące zasady dotyczące składki zdrowotnej na lata 2015 i 2016.
2014-11-13, 13:31
Posłuchaj
To oznacza, że za rolników posiadających gospodarstwo mniejsze niż 6 hektarów przeliczeniowych, składkę tak jak obecnie zapłaci budżet państwa. Powyżej tego pułapu rolnik płaci już sam mówi Maria Lewandowska z centrali Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. - Dla ubezpieczonych w gospodarstwach od 6 hektarów wzwyż składka ta jest zróżnicowana i wynosi 1 zł za każdy hektar przeliczeniowy, czyli mnożymy liczbę osób, przez tyle hektarów ile posiada gospodarstwo – wyjaśnia rozmówczyni. - W inny sposób składki zdrowotne obliczane są w przypadku tych, którzy prowadzą działy specjalne produkcji rolnej, na przykład uprawa w szklarni, czy wylęgarnia drobiu. Tutaj składki różnią się dla domowników i samych rolników. Za rolnika prowadzącego dział specjalny produkcji rolnej wymagana składka wynosi 9 proc. deklarowanego miesięcznego dochodu z działu specjalnego produkcji rolnej. W kwocie nie niższej niż minimalne wynagrodzenie – dodaje.
Czyli 151 zł na rolnika prowadzącego dział specjalny i 120 zł za jego domownika. W sumie osób, które składka w KRUS obejmuje jest ponad 3 mln 380 tys. - Budżet państwa opłaca składkę za nieco powyżej 846 tys. osób – mówi Maria Lewandowska.
KRUS uderza w PKB
Początkowo zakładano, że składka na ubezpieczenie zdrowotne będzie obowiązywała jedynie w 2012 roku, później wysokość tej składki miała zależeć od dochodów rolnika. Jak dotąd podatek dochodowy w rolnictwie nie został wprowadzony mówi Aleksander Waszak z Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.
- Mięliśmy obietnice wprowadzenia rachunkowości w rolnictwie, czyli nie mówimy jeszcze o podatkach. Chcieliśmy najpierw zobaczyć ile tak naprawdę rolnicy zarabiają. Nawet taka drobna, rzecz żeby sprawdzić jaka jest sytuacja na wsi i potem na tej podstawie móc zaproponować nowe rozwiązania nie została wprowadzona – podkreśla specjalista.
REKLAMA
A odwlekanie reformy KRUS ma negatywny wpływ na wzrost gospodarczy.
Elżbieta Szczerbak, abo
REKLAMA