Polska - Szwajcaria. Nawałka sprawdzi rezerwowych
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Adam Nawałka przyznał, że przygotował już plan na towarzyski mecz ze Szwajcarią we wtorek we Wrocławiu (godz. 20.45).
2014-11-17, 19:03
- Nie mam żadnych znaków zapytania co do składu, w jakim zagramy - podkreślił na konferencji.
- W pierwszej połowie będzie bronił Artur Boruc, w drugiej Łukasz Fabiański. Jeżeli chodzi o pozostałe pozycje, to zawodnicy dowiedzą się we wtorek na odprawie. Będziemy walczyć o zwycięstwo, bo chcemy godnie pożegnać się z kibicami - powiedział Nawałka.
Wspomniał, że poza zmianami personalnymi chce również przetestować różne ustawienia taktyczne zespołu.
- Zagramy dwoma napastnikami; będziemy też próbowali ustawienia z jednym. To spotkanie ma znaczenie czysto szkoleniowe, ale chcemy podtrzymać passę dobrych wyników - dodał.
Mecz ze Szwajcarią rozgrywany jest niemal równo rok po debiucie Nawałki w roli selekcjonera i to na tym samym stadionie we Wrocławiu. Biało-czerwoni spotkali się wówczas ze Słowacją i po słabym występie przegrali 0:2.
- Zawsze moja analiza idzie w kierunku pozytywnych fragmentów spotkania. Naszą współpracę zaczęliśmy od selekcji szerokiej grupy zawodników i wybrani piłkarze prezentują bardzo wysoki poziom. Widoczny jest duży postęp w naszej grze w każdym aspekcie. Mam podstawy, aby myśleć pozytywnie. Każdy mecz to bagaż doświadczeń i koniec jednego jest początkiem przygotowań do następnego - zaznaczył.
Selekcjoner chwalił wtorkowego przeciwnika i zwracał uwagę, że to zespół z dużą kulturą gry, świetnie zorganizowany w defensywie oraz groźny w ataku.
- Przed nami bardzo ciekawe spotkanie z wymagającym rywalem. To doskonała okazja, aby sprawdzić kilku zawodników i tak zamierzamy zrobić. Nie chcę ich porównywać do żadnego z rywali w naszej grupie, bo każda drużyna jest inna - podsumował Nawałka.
Boruc przyznał, że reprezentantów Szwajcarii zna głównie z telewizji. - W ekipie są dobrzy zawodnicy i czeka nas bardzo wartościowe przetarcie. Niby wynik jest drugorzędny, bo to sparing, ale my zawsze gramy o zwycięstwo - dodał bramkarz.
Do poniedziałku na wtorkowy pojedynek sprzedano 35 tys. biletów. Jest szansa, aby na trybunach zasiadł komplet 42 tys. widzów.
Zapraszamy na relacje na żywo z meczu Polska - Szwajcaria w radiowej Jedynce. Spotkanie we Wrocławiu będzie komentował Tomasz Zimoch.
man
REKLAMA