Bramki z autostrad mają zniknąć, ale nie wszystkie

Coraz bliższy jest kompromis w sprawie przyszłości systemu płatności elektronicznych na autostradach - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

2014-11-27, 09:29

Bramki z autostrad mają zniknąć, ale nie wszystkie
Autostrada. Foto: Glow Images

Gazeta ustaliła, że tylko na autostradach zarządzanych przez państwo, czyli GDDKiA nie będzie placów poborów opłat, rogatek, bramek itd. Wstrzymano przetargi na nie, a stojące już place poboru opłat zostaną rozebrane.
System "zwolnij i jedź"
Natomiast, jeżeli chodzi o odcinki zarządzane przez koncesjonariuszy, ma tam obowiązywał system "zwolnij i jedź". Kierowcy wyposażeni w służące do automatycznych płatności urządzenia pokładowe będą podjeżdżać do bramek, a te wtedy się podniosą. Jeżeli kierowca nie będzie miał środków na swoim urządzeniu, zatrzyma go szlaban i będzie musiał zapłacić w okienku. Jedna lub dwie bramki zostałyby na potrzeby rzadziej podróżujących autostradą lub dla cudzoziemców.

Autostrady bez bramek: czy będzie jedna taryfa elektronicznego poboru opłat? >>>

Przybywa bramek na autostradach, choć mają zniknąć.

Źródło: TVP/x-news

PAP, awi

Polecane

Wróć do strony głównej