Bundesliga. Klopp:czuję się odpowiedzialny, ale nie odchodzę
Trener Borussii Dortmund, będącej po raz pierwszy od 29 lat "czerwoną latarnią" piłkarskiej Bundesligi Juergen Klopp czuje się odpowiedzialny za niepowodzenia swoich podopiecznych.
2014-12-01, 22:24
Nie zamierza jednak odejść.
W niedzielę Borussia przegrała na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt 0:2 i zajmuje ostatnie, osiemnaste miejsce w tabeli. Do lidera Bayernu Monachium po 13 kolejkach traci 22 punkty. Zespół z Dortmundu zdołał wygrać zaledwie trzy razy, zremisował dwukrotnie i aż osiem ośmiokrotnie musiał uznać wyższość rywali.
- Czuję się odpowiedzialny za niepowodzenia drużyny. Nie chcę jednak odchodzić, zanim nie znajdzie się lepsze rozwiązanie zaistniałej sytuacji. Jestem w tym momencie Borussią Dortmund - powiedział 47-letni Klopp.
Dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc zaczął mówić o "walce przed spadkiem". Jego zdaniem drużyna powinna przed Bożym Narodzeniem zdobyć tyle punktów, aby opuścić strefę spadkową.
Nie chce jednak rozpoczynać dyskusji na temat zmiany trenera.
REKLAMA
- Juergen czuje odpowiedzialność. Jestem w stu procentach przekonany, że znajdziemy wspólnie z nim rozwiązanie sytuacji kryzysowej i to musi każdy z piłkarzy przyjąć do wiadomości - powiedział Zorc.
"Jesteśmy sami sobie winni. To my spowodowaliśmy, że drużyna znalazła się w tak niekomfortowej sytuacji" - napisał w poniedziałek na Instagramie Kevin Grosskreutz, apelując do kibiców aby dochowali wierności Borussii.
man
REKLAMA
REKLAMA